Najpierw była miłość od pierwszego… usłyszenia. Potem marzenie, śmiała propozycja, by na koniec, po udanym pościgu, "Kawaler Maryi" zamieszkał we Wrocławiu.
Ta historia zaczyna się 3 lata temu, gdy o. Kazimierz Tyberski przeprowadzał w więzieniu „Cykl świętych”, który przybliżał wybitne postaci Kościoła grupce skazanych, formujących się pod okiem kapelana. Pewnego razu jedna z wolontariuszek zaproponowała, że przedstawi błogosławionego. – Przekonywała, że jest wyjątkowy. Zgodziłem się. Gdy usłyszałem tę opowieść, od razu się zakochałem – oświadcza o. Kazimierz Tyberski. Nie zdawał sobie wówczas sprawy, że marzenie, które wkrótce w nim się zrodzi, tak szybko z wolą Bożą się spełni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.