Doroczne spotkanie z rodzicami odbyło się w "Maciejówce".
W niedzielę po Dniu Dziecka studenci zaprosili swoich rodziców do DA „Maciejówka”, by pokazać swoje duszpasterstwo oraz opowiedzieć, jak spędzają tu czas każdego dnia. - Jest to ważne wydarzenie w życiu naszego duszpasterstwa, do którego przygotowujemy się już dużo wcześniej. Zaproszenia dostarczyliśmy rodzicom podczas świąt wielkanocnych, które spędziliśmy w domu - mówiła jedna ze studentek, której rodzice uczestniczyli w spotkaniu po raz pierwszy.
Przyjeżdżają nie tylko rodzice, ale także młodsze rodzeństwo czy nawet dziadkowie.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., a podczas kazania przytaczane były wydarzenia z życia studentów duszpasterstwa, opowiadane w kontekście Ewangelii. Ks. Maliński zwrócił uwagę, że tylko Bóg potrafi „obrócić w taniec żałobny lament”, nieszczęście zamienić w radość. - To wszystko dzieje się też na naszych oczach w duszpasterstwie - podsumowywał kaznodzieja.
Po Eucharystii wszyscy mogli się w końcu poznać przy ciastku i kawie. W ogrodzie Ossolineum stanął wielki namiot, a z głośników rozbrzmiewała muzyka ks. Kota, jednego z duszpasterzy. Było gwarno i wesoło, głównie za sprawą dzieci, które nie mogły usiedzieć długo na jednym miejscu.
Studenci mieli do zaprezentowania swoim rodzicom wiele, począwszy od przedstawienia podejmowanych w duszpasterstwie działań i inicjatyw, poprzez zapoznanie z formacjami, aż po prezentację życia codziennego oraz wspólnych wyjazdów. - Chcemy pokazać wam, co tu robimy, bo spędzamy w tym miejscu naprawdę dużo czasu, to jest dla nas drugi dom - mówił jeden z „szefów” duszpasterstwa, witając rodziców.
Znalazła się także chwila na wspólny obiad, czas, by zasiąść wraz z rodzicami oraz duszpasterzami do stołu i cieszyć się swoim towarzystwem. Następnie odbył się koncert - wystąpiły muzyczne talenty, których w duszpasterstwie nie brakuje. Jak zwykle, była to prawdziwa uczta muzyczna, przywołane zostały zarówno piosenki znane, jak i przeboje nieco już zapomniane.
Spotkanie zakończyło się podziękowaniami dla rodziców oraz zaproszeniem na przyszły rok. Wszyscy uczestnicy spotkania opuścili „Maciejówkę” w wyśmienitych nastrojach.