7 czerwca w Oratorium Marianum miała miejsce premiera "Sprytnej wdówki" Carla Goldoniego. Wydarzenie niezwykłe, ponieważ w spektakl zaangażowali się studenci italianistyki i filologii francuskiej.

Nad realizacją czuwały prof. Justyna Łukaszewicz i mgr Ewa Warmuz. Prace trwały od początku semestru letniego. Studenci wspólnie z prowadzącymi stworzyli scenariusz.

Na scenie wystąpiły dwa zespoły, w których powtarzały się niektóre role: Arlekina, służącej Marionette i głównej postaci - Rosaury. Obie trupy grały w zupełnie odmienny sposób, nie przeszkadzało to jednak w odbiorze, a wręcz czyniło spektakl bardziej interesującym.

Akcja komedii Goldoniego skupia się na wdowie Rosaurze, o której rękę stara się czterech konkurentów: Włoch - Conte di Bosco Nero, Hiszpan - Don Alvaro di Castiglione, Anglik - Milord Runebif i Francuz - Monsieur Le Blau. Kogo wybierze główna bohaterka? Wybór zdaje się być przesądzony od początku, choć w intrygę miłosną zaangażowani są służący, dzięki którym ciągle następują nieoczekiwane i zabawne zwroty akcji. W końcu sama bohaterka bierze swój los we własne ręce i wystawia zalotników na próbę.

W przedstawieniu pojawiło się wiele humoru sytuacyjnego i słownego, choć była wymagana znajomość języka włoskiego lub francuskiego. Dla profesor Justyny Łukaszewicz był to debiut reżyserski. – Po premierze czuję pewną ulgę, bo jednak kosztowało nas to trochę pracy i nerwów, ale efekt był bardzo dobry - i dodaje - Jestem bardzo zadowolona z mojej grupy! Także włoscy goście wyrazili aprobatę - podkreśla. Pani profesor już zastanawia się nad kolejnym przedstawieniem i ma nadzieję, że do następnego przedsięwzięcia uda jej się zaprosić krakowskich aktorów komedii dell’arte. Nieoceniona w spektaklu okazała się także pomoc pani Ewy Warmuz, która już od dłuższego czasu zajmuje się spektaklami.

Studenci przygotowali również okolicznością gazetkę  „La Gazzetta Goldoniana”, która miała przybliżyć zaproszonym gościom m.in. postać Goldoniego, zapoznać z komedią dell’arte i "Sprytną wdówką". Sami aktorzy wyrazili zadowolenie z możliwości wzięcia udziału w przedstawieniu.  - Ten spektakl był świetną okazją do integracji dwóch kierunków - italianistyki i filologii francuskiej, a także do poznanie kultury włoskiej poprzez twórczość wybitnego komediopisarza. Dla mnie było to fantastyczne doświadczenie – opowiada Melissa Jankowska, która zagrała włoską Marionette.