Ośrodek "Pamieć i Przyszłość" pozyskał nowe, wyjątkowe eksponaty do wystawy o wybitnych postaciach Wrocławia. Tym razem są to przedmioty osobiste dyrygenta Tadeusza Strugały oraz historyka Władysława Czaplińskiego.
- Jesteśmy po drugim miesiącu budowy wystawy. Nie będzie ona tak wyglądać, jak w klasycznym muzeum, z gablotami itp. Chcemy, aby nasi zwiedzający przezywali pewną przygodę, chodzili po historycznych ulicach Wrocławia - zapowiada dr Wojciech Kucharski, dyrektor Ośrodka "Pamięć i Przyszłość".
Instytucji udało się zgromadzić kolejne ciekawe przedmioty związane z ważnymi Wrocławianami.
- Pozyskaliśmy kilka bardzo wyjątkowych obiektów. Pierwszy zbiór dotyczy wybitnego dyrygenta Tadeusza Strugały, który kierował przez wiele lat festiwalem Wratislavia Cantans, wynosząc tę imprezę do rangi międzynarodowej - tłumaczy dr Kucharski.
Tadeusz Strugała przekazał swoją pierwsza batutę z lat 50., którą używał we Wrocławiu, pierwsze okulary kupione u optyka pod Arkadami, kilka pamiątkowych fotografii, dwa katalogi wystaw batut organizowanych przez dyrygenta (z pierwszej i ostatniej wystawy), kolekcję wizytówek, płytę "Requiem" Maciejewskiego oraz jeden z pierwszych elektronicznych metronomów, zakupiony pod koniec lat 80. w Korei Południowej.
- Takie drobiazgi pomagają nam wejść w świat tej osoby, która dla Wrocławia jest postacią niezwykle zasłużoną - podsumowuje dyrektor "Pamięć i Przyszłość".
Drugi zbiór eksponatów Ośrodek pozyskał od rodziny prof. Władysława Czaplińskiego, historyka, który przyjechał do Wrocławia z Krakowa. Był znawcą historii nowożytnej, związany ze środowiskiem Klubu Inteligencji Katolickiej, specjalizował się w historii Skandynawii.
- Otrzymaliśmy od syna, Marka Czaplińskiego, popielniczkę ojca ciekawie wykonaną pod względem artystycznym, metalowy identyfikator z konferencji międzynarodowych, pióro Parkera, makatkę prezentującą historię polsko-skandynawską, którą dostał od kolegi ze Sztokholmu, pieczątkę katedry Uniwersytetu Wrocławskiego, którą kierował prof. Czapliński, szklany negatyw z portretem profesora, rzeźbę Jana Zamojskiego wykonaną przez jednego z uczniów - prezentował nietypowe przedmioty dr Kucharski.
W posiadaniu Ośrodka jest jeszcze jeden obiekt, który przechodzi digitalizację. Mowa o filmie na taśmie ośmiomilimetrowej, który przedstawia prof. Czaplińskiego na jednej z konferencji.
Na terenie wystawy wyodrębniona zostanie przestrzeń nauki i kultury. Będzie ona opowiadać za pomocą osobistych przedmiotów o wybitnych postaciach z różnych dziedzin związanych z Wrocławiem, takich jak Tadeusz Różewicz, Hugo Steinhaus czy Ludwig Hirszfeld.
- Chcemy także gorąco zaapelować do mieszkańców. Mamy ogromny problem z pamiątkami po Rafale Wojaczku, którego chcemy również pragniemy wyróżnić w Centrum Historii Zajezdnia. Jeśli ktoś posiada choćby tomik poezji z jego podpisem, cokolwiek, prosimy o zgłoszenie się do nas. Kontaktowaliśmy się z rodziną i przyjaciółmi, ale niestety na razie nie udało nam się nic uzyskać - oświadcza Juliusz Woźny z Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”.