Raz się żyje

Coroczna inicjatywa Ruchu Młodzieży Salwatoriańskiej gromadzi młodych z całej Polski w Dobroszycach pod Wrocławiem.

Modlitewny cel, czyli zawiązanie wspólnoty chrześcijańskiej obudowany został niezwykle szeroką gamą warsztatów, podczas których uczestnicy mogą rozwinąć swoje pasje i talenty. 

Zwieńczeniem Forum Młodych są trzy ostatnie dni spotkania czyli Święto Młodych: czas koncertów, występów i wspólnej zabawy.

- Będziemy próbować pokazać na nowo wartość pełni życia. Idziemy wciąż w kierunku hasła: "Zwariuj, aby żyć!". Chodzi o to, by brać życie pełnymi garściami, a przy tym rozwijać siebie jako istotę duchową (stąd wymiar religijny) oraz człowieka (cykl warsztatów) - tłumaczy ks. Maciej Szeszko, organizator i na codzień duszpasterz RMS-u w Trzebnicy.

Już wiadomo, że na 23. edycji SFM zagrają: Luxtorpeda, Sąsiedzi, Zakopower oraz grupa Wyrwani z niewoli. Swoja obecność potwierdzili Janek Mela oraz s. Gaudia Skass.

Szeroki wachlarz oferty warsztatowej to: piłka nożna, bębny, film, pierwsza pomoc, beat-box, gospel, gry planszowe, język migowy, w jak wełna, fotografia, teatr, DKF, decoupage, wojskowość, krawiecki, diakonia muzyczna, siatkówka, taniec z Luz Control, be fit, taniec lednicki.

-  Warsztaty, wieczorna zabawa, spotkania z gośćmi czy w grupach, wspólne posiłki, rozmowy w pokojach, codzienna Eucharystia - każda sekunda była dla mnie ważna, każde wypowiedziane słowo, każdy gest drugiej osoby. To był owocny czas. Miałam kilka osobistych spotkań z naszym najlepszym Tatą, ale to zostawię w swoim sercu. Jak zawsze najbardziej czekałam na codzienną adorację. Uwielbiam tę ciszę, kiedy nie liczy się dla mnie nic oprócz Niego - Pana Boga. Kiedy tak na Niego patrzyłam, diakonia śpiewała, to nie raz po policzku poleciała łza - łza szczęścia - wspomina zeszłoroczne Salwatoriańskie Forum Młodych Ania.

Wraz z zapisami ruszyła również nowa oficjalna strona spotkania. Tylko przez nią można się zgłosić (okienko "zgłoszenie"): www.forummlodych.com.

- Mamy 350 miejsc, ale w ciągu 2 dni zapisało się już 50 uczestników, a więc trzeba się szybko mobilizować - zachęca ks. Maciej Szeszko.