Błogosławieni, którzy wędrują przejdź do galerii

Na bruku stanęły pielgrzymie namioty, pojawiły się miejsca dla dziecięcej twórczości i puszczania baniek mydlanych.

Przechodnie mogli otrzymać wszelkie informacje na temat pielgrzymki, ale też porozmawiać o wierze i włączyć się w zabawę - animowaną przez profesjonalnego wodzireja, Sebastiana Petita - choćby w niełatwą budowę mini Górki Przeprośnej.

Zaplanowano też m.in. zawody w wypychaniu namiotu czy mini-pielgrzymkę dla dzieci.

- Wyruszamy, jak zawsze, 2 sierpnia o 6.00 spod katedry, by u celu stanąć 10 sierpnia - mówi Wiesław „Kuzyn” Wowk, koordynator służb pielgrzymkowych. - Hasło tegorocznej wędrówki brzmi „Miłosierdzie w uczynkach”. Mogę zdradzić, że poranne konferencje w czasie drogi będą dotyczyły uczynków miłosierdzia co do duszy, wieczorne zaś, gdy nasze ciała będą już znużone, uczynków miłosierdzia co do ciała. Chcemy zwrócić uwagę na fakt, że pielgrzymka jest wspaniałą okazją, by czynić miłosierdzie. Tu możesz „podróżnych w dom przyjść”, jeśli masz wolne miejsce w namiocie, „pragnących napoić”, dzieląc się butelką wody, „głodnych nakarmić”, odstępując komuś kanapkę…

„Kuzyn” wspomina o charakterystycznych rysach tegorocznej pielgrzymki, nawiązujących do jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski oraz Roku Miłosierdzia.

- W miejscach, gdzie będziemy uczestniczyć w Mszach św. przy ołtarzu za każdym razem pojawi się specjalna chrzcielnica z wodą święconą, w której każdy będzie mógł zanurzyć dłonie, by odnowić świadomość chrztu. Ks. Henryk Wachowiak poprowadzi ponadto specjalne nabożeństwo Chrztu św., z odnowieniem chrzcielnych przyrzeczeń - wyjaśnia. - Prawdopodobnie będzie nam towarzyszyć ponadto przenośna Brama Miłosierdzia, przez którą przejdzie każda z grup udając się na miejsce sprawowania Eucharystii. Chcielibyśmy także, by na pielgrzymce każdy otrzymał Koronkę Bożego Miłosierdzia na specjalnej karcie.

Wiesław dodaje, że Punkt Informacji Pielgrzymkowej, organizowany już po raz 6 lub 7, to także forma ulicznej ewangelizacji.

- Rozmawiamy z ludźmi nie tylko o pielgrzymce, ale i o wierze. Co roku widzę na pielgrzymce kilkoro ludzi, którzy odwiedzili wcześniej nasz Punkt, spełnia więc swoją rolę. Wyjaśniamy przechodniom, że pielgrzymka to taki „chrześcijański survival”, ale zarazem prawdziwe rekolekcje w drodze.

Napis na plakacie tworzonym przez dzieci brzmiał: Błogosławieni, którzy wędrują.