Przyjadą do siebie

Tak jak historia starotestamentalna opisuje czasy, gdy Naród Wybrany emigrował „za chlebem” do Egiptu, tak współczesność kreśli historie emigrantów poszukujących „ziemi obiecanej” w różnych stronach świata, także za oceanem. Właśnie w Stanach Zjednoczonych mieszka najliczniejsza Polonia - około 10 milionów osób.

- Z niecierpliwością oczekujemy wakacji, podczas których będziemy mogli odwiedzić nasze rodziny w Polsce i naszą ukochaną ojczyznę - wyznaje z tęsknotą Justyna Smykowska w imieniu grupy młodych z parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Linden. Młodych urodzonych w Polsce albo tych, których rodzice lub dziadkowie pochodzą z Polski.

  Każdy sposób jest dobry, by zdobyć kilka dolarów na wyjazd do Polski. Ta podróz ma dla nich wymiar sentymentalny archiwum grupy z Linden Linden to miasto położone w hrabstwie Union na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Przynależy do archidiecezji Newark, na terenie której przed trzema laty zostało erygowane pierwsze archidiecezjalne sanktuarium papieskie im. św. Jana Pawła II. Decyzję o jego utworzeniu tamtejszy ordynariusz podjął po powrocie ze swej wizyty w Krakowie, z kolei teraz, w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia, na spotkanie z papieżem do Krakowa przybędą młodzi z parafii przy tym sanktuarium.

Justyna, opowiadając o koleżankach i kolegach z grupy mówi, że zamieszkują w różnych miejscowościach. Tym, co ich łączy, jest uczęszczanie na zajęcia religii w języku polskim oraz zaangażowanie w działalność takich ośrodków życia polonijnego, jak polska szkoła, polskie harcerstwo czy liturgiczna służba ołtarza w polskiej parafii. To dla nich także nieukrywana radość, aby rozmawiać, posługując się polszczyzną. W takich właśnie okolicznościach rodzą się piękne przyjaźnie na lata.

Po raz pierwszy kilka osób z parafii w Linden pojechało na Światowe Dni Młodzieży odbywające się w 2011 roku w Madrycie. Następnie, dwa lata później, przyszedł czas na spotkanie w brazylijskim Rio de Janeiro, w którym również uczestniczyło kilkoro z nich. Tego roku grupa będzie jednak zdecydowanie liczniejsza. Już od dłuższego czasu czynią wspólnie przygotowania do nadchodzących ŚDM 2016 w Krakowie.

Młodzież formuje się pod czujnym okiem księży oraz siostry zakonnej podczas cyklicznych spotkań modlitewnych. Aby zdobyć pieniądze na przyjazd do Polski zorganizowali wiele akcji integrujących społeczność parafialną - wspólne grillowanie, aranżowanie zabaw dla dzieci, a także sprzedaż własnoręcznie robionych faworków, ciast oraz innych słodkości.

- Podejmujemy również misje charytatywne - zaznacza Justyna Smykowska. - Zorganizowaliśmy na przykład akcję zbiórki do puszek „Jałmużna Wielkopostna”, z której pieniądze zostały przeznaczone dla chrześcijan mieszkających w Syrii oraz dla najbardziej potrzebujących, chorych dzieci z naszych okolic i z Polski.

  Polska młodzież nie może się już doczekać przyjazdu do ojczyzny archiwum grupy z Linden Ponadto grupa uczestniczyła w szykowaniu tzw. kopert świątecznych, a w ramach zaoszczędzonych przez siebie funduszy zakupiła artykuły niezbędne dla najmłodszych z Domu Samotnej Matki, tj.: pieluchy, smoczki, butelki czy ubranka. Można zatem powiedzieć, że młodzi z Linden są otwarci i zdolni, by dokonywać wielkich "małych" rzeczy.

Wskazują jednak na jedno przedsięwzięcie, którego realizacja miała dla nich szczególne znaczenie. To pantomima "Tajemnica Eucharystii", inspirowana mistycznymi doświadczeniami Cataliny Rivas z Boliwii, dotycząca niewyrażalnej głębi celebracji Mszy św. Grupa wielokrotnie już tę sztukę wystawiała w okolicznych parafiach, za każdym razem jednak stanowi to dla niej szczególnie cenne przeżycie.

Młodzież Linden, odległego miasta w Stanach Zjednoczonych już za kilkanaście dni przyjedzie do jakże bliskiej ich sercom Polski. W dniach 20-25 lipca będzie gościła podczas Dni w Diecezjach we Wrocławiu. Niech stolica Dolnego Śląska stanie się dla nich „drzwiami miłosierdzia” otwartymi w radości na przyjęcie ich w drodze!