Wolontariusze Światowych Dni Młodzieży z archidiecezji wrocławskiej odebrali swoje identyfikatory oraz pakiety, a następnie wspólnie modlili się na Eucharystii w katedrze. Dni w Diecezjach czas zacząć!
Uroczystość rozpoczęła się w auli PWT, gdzie słowo do wszystkich zebranych skierował bp Andrzej Siemieniewski, który jako pierwszy otrzymał pakiet Światowych Dni Młodzieży.
- Słowo pielgrzymka wywołuje w naszej wyobraźni scenę setek ludzi wędrujących pieszo choćby z Wrocławia do Częstochowy. Pielgrzymka musi mieć punkt wyjścia i dojścia. Pielgrzymujemy we wspólnocie i w tym najważniejsza jest droga prowadząca do celu - tłumaczył młodym bp Andrzej.
Dodał, że podczas przyjęcia pakietu pielgrzyma warto wspomnieć punkt wyjścia, czyli czas, gdy ktoś zaangażował się głębiej. Punktem dojścia jest w przypadku ŚDM uroczyste zgromadzenie na modlitwie w różnych miejscach w Krakowie.
- A co do drogi, o ile w pielgrzymowaniu pieszym liczymy ją w kilometrach, to w naszym pielgrzymowaniu śdm-owym drogę mierzymy okazjami o służby. To są nasze kilometry - stwierdził bp A. Siemieniewski.
Wspominał w auli PWT swój pobyt na ŚDM w Madrycie i Rio de Janeiro. Często poszukiwał tam wzrokiem wolontariusza.
- Gdzie jest ten, na którego mogę liczyć, do którego mogę się zwrócić? Mam wiele dobrych wspomnień ze spotkań wolontariuszami. Dlatego dni i godziny odmierzajmy okazjami do radosnej służby. Pan Bóg tak wielu z nas pozwolił przyłożyć rękę do pługa i dał okazję do tego, byśmy mieli udział w czymś wielkim i historycznym - podsumował biskup.
W pakiecie wolontariusza znajduje się modlitewnik, informator, gazeta, mapa Wrocławia, przewodnik po Wrocławiu, woda i bilet uprawniający do bezpłatnych przejazdów komunikacją w czasie Dni w Diecezjach. Wkrótce wszyscy wolontariusze otrzymają także koszulki.
- Dziękuję wam za to, że chcecie zrobić coś dobrego i chcecie to robić w Kościele i dla Kościoła - mówił ks. Zbigniew Kowal ze sztabu głównego Wrocław-Galilea.
Ks. Piotr Wawrzynek, szef wrocławskiego sztabu przygotowań do ŚDM podkreślił, zwracając się do młodych, że otrzymali niezwykłą łaskę, będąc zaangażowanymi w coś, co jest centralnym i serdecznym wydarzeniem Roku Miłosierdzia.
- Światowe Dni Młodzieży to dzieło Boże. Obchodzimy już XXI edycję, a ich wielkim prorokiem jest św. Jan Paweł II. Pierwszy raz byłem na ŚDM w Częstochowie w 1991 roku i wtedy to wszystko się rodziło. Dzisiaj widzę wielkie bogactwo Kościoła, które Światowe Dni Młodzieży nam dają - tłumaczył duszpasterz.
Zachęcał, by nie poddawać się trudnościom i pozbyć się lęku zgodnie ze słowami świętego papieża Polaka: „Nie lękajcie się”.
- Jesteśmy armią Pana, bo jesteśmy zaproszeni do tego wielkiego dzieła Bożego. A co ma robić wolontariusz? Przyszło mi do głowy jedno słowo: cokolwiek. Cokolwiek ale z serca i na chwałę Boga. Św. Paweł pisze o tym w swoim liście do Kolosan: „Cokolwiek czynicie, czyńcie w imię Jezusa” - nauczał ks. Piotr Wawrzynek.
Zwrócił uwagę na aspekt modlitewny wydarzenia, jakim są Dni w diecezjach. - Modlitwa jest nam potrzebna. Żebyśmy mieli duchową siłę. Nie tylko masz coś do zrobienia, ale też masz się modlić. Chcemy także skorzystać na tym wielkim wydarzeniu duchowo - wyjaśniał szef sztabu wolontariuszy Wrocław-Galilea.
W czasie posłani koordynatorzy tłumaczyli wolontariuszom, aby koniecznie zapoznali się z informatorem dołączonym do pakietu.
- Każdy pewnie bardzo dobrze wie już, do jakiej sekcji należy i jakie ma do wykonania zadania. Ale gdyby zdarzyło się, że wykonałeś wszystko, co do ciebie należało i masz jeszcze siłę by pomóc, nie wahaj się. Przyjdź na wydarzenie, gdzie potrzebują pomocy lub do którego masz najbliżej, znajdź odpowiedniego koordynatora i zapytaj, jak możesz ich wesprzeć - zachęcała Marta Francuz ze sztabu głównego Wrocław-Galilea.
Dni w Diecezjach rozpoczną się 20 lipca i potrwają do 25 lipca. Do naszej archidiecezji przyjedzie ok.15 tys. pielgrzymów w ponad 130 grupach. Pierwsi już są we Wrocławiu. Przyjechali Francuzi, Amerykanie, grupa z Ekwadoru i Panamy.