U ojców dominikanów w środę 20 lipca będziemy obchodzić odpust bł. Czesława, patrona miasta Wrocławia.
Uroczystości rozpoczną się już o godzinie 11 modlitwą południową w starym refektarzu. Pół godziny później przejdzie procesja z relikwiami do kościoła. O godzinie 12 zostanie odprawiona Msza św odpustowa, której głównym celebransem i kaznodzieją będzie ks. kanonik dr Rafał Hołubowicz, kanclerz wrocławskiej kurii.
Tradycyjnie po Eucharystii czeka nas nabożeństwo ku czci patrona Wrocławia w kaplicy bł. Czesław. Po nim około godziny 13:30 rozpocznie się koncert Antoniego Pilcha, muzyka z Krakowa, który zagra na lutni. Wstęp wolny. O 18:15 ojcowie dominikanie zapraszaj także na nieszpory w kaplicy bł. Czesława.
Odpust odbędzie się w kościele św. Wojciecha na pl. Dominikańskim.
Czesław Odrowąż odegrał istotną rolę w czasie mongolskiego najazdu, duchowo wspierając w 1241 r. obronę zamku wrocławskiego. Tradycja głosi cud, który zdarzył się za sprawą Czesława. Po jego gorliwej modlitwie na niebie pojawiła się ognista kula, lub według innych przekazów słup ognia lub zorza, która przestraszyła wojska nieprzyjaciela.
- To właśnie błogosławiony Czesława przez modlitwę i wiarę dokonywał wielkich rzeczy w historii naszego narodu. Świadomość, że tutaj żył i działał jest od wieków bardzo żywa - mówił przed rokiem abp Marian Gołębiewski.
Poprzedni przeor wrocławskiego klasztoru podkreślał, że współcześni bracia zakonni realizują ideę zaszczepioną na tych ziemiach przez błogosławionego, który zmarł we Wrocławiu i tutaj, w jednej z kaplic kościoła pw. św. Wojciecha, znajduje się jego grób.
- Wiemy, że Czesław Odrowąż spotkał św. Dominika i na pożegnanie ten mu powiedział: „Idź w imię Boże i głoś pokutę na odpuszczenie grzechów. Takie jest zadanie zakonu, które na siebie przyjąłeś. Na tym on polega i to go zdobi”. Wziąwszy sobie te słowa do serca, Czesław założył klasztory w Pradze i we Wrocławiu - opowiadał o. Stanisław Gurgul.