Z młodzieżą z Włoch przyjechał abp Erio Casteluci metropolita archidiecezji Modena-Nonantola. Wziął udział w Mercy Fest na wrocławskim pl. Wolności.
Hierarcha w rozmowie z Gościem Wrocławskim przyznał, że miło jest zobaczyć młodych pokazujących swoją radość i wiarę wspólnie śpiewając, rapując czy tańcząc. - To jeden ze sposobów wyrażania się, zresztą bardzo piękny - zaznaczył.
Mówiąc o młodzieży z diecezji, której pasterzuje zaznaczył, że uczestnicy Światowych Dni Młodzieży przygotowywali się do przyjazdu do Polski przez kilka lat. - To młodzież, która przyjechała tu w celach nie tylko turystycznych, choć i ten element stanowi część naszego pobytu, ale przede wszystkim, by pogłębić swoją wiarę, by spotkać Pana Boga w drugiej osobie - przekonuje.
Do Wrocławia przyjechało 376 osób. Druga część pielgrzymów - ok. 400 osób - dojedzie tylko na spotkanie w Krakowie.
Ksiądz arcybiskup powiedział nam również o tym, co najbardziej mu się podoba podczas pobytu w stolicy Dolnego Śląska. - Największe wrażenie zrobiło na mnie i na pielgrzymach ciepło, z którym zostaliśmy przyjęci, uprzejmość i miasto, które zostało tak wspaniale odbudowane mimo tak wielkich zniszczeń wojennych, o których opowiadał nam przewodnik miejski - mówił.