powrót
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • YouTube
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
  • GN 16/2025
    GN 16/2025 Dokument:(9218524,Zwycięzca śmierci)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → W Brzegach, a jednocześnie w centrum
W Brzegach, a jednocześnie w centrum  
Tancerze Lednicy z Dolnego Śląska podczas Mszy Posłania Maciej Rajfur /Foto Gość

W Brzegach, a jednocześnie w centrum przejdź do galerii

Czuwanie w sobotnią noc i Msza Posłania w niedzielę to kulminacja Światowych Dni Młodzieży. Jak te przełomowe chwile na Campusie Misericordiae przeżywali nasi archidiecezjanie?

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

|

GOSC.PL

dodane 01.08.2016 01:25
0

Przez całą sobotę z Krakowa i okolic do Brzegów ściągała młodzież z całego świata. Wędrówka na wielki plac Miłosierdzia była zwieńczeniem ich kilkudniowej pielgrzymki. Ok. godz. 19 rozpoczęło się tradycyjnie czuwanie z Ojcem Świętym.

Ogromny teren wypełniony młodymi ludźmi zapadł w skupienie przed Najświętszym Sakramentem przy urokliwym zachodzie słońca.

- Zachwycał mnie ten ogrom ludzi, aż poza horyzont. Wiem, że tam byli, choć wszystkich przecież nie widziałem (śmiech) - mówi dk Teodor Sawielewicz, który przyjechał do Krakowa z grupą urszulińską.

- Świetna atmosfera podczas wieczornej modlitwy, bardzo obrazowe i trafne słowa papieża Franciszka. I ta niezwykle żywiołowa reakcja młodzieży na stwierdzenie, żeby nie mylić szczęścia z kanapą, bo Jezus nie jest panem komfortu. Papież zaprasza nas do tego, żeby wyjść ze swojej wygody i przeżyć przygodę z Chrystusem - opisuje diakon z wrocławskiego seminarium.

Po wspólnej wieczornej modlitwie Campus Misericordiae coraz bardziej pogrążał się w śnie, ale diakon Teodor nie chciał spać.

- Wędrowałem wśród ludzi i rozmawiałem z nimi. Np. z Brazylijczykami o fawelach, czyli dzielnicach nędzy w ich kraju. Zasnąłem o godzinie 6 i wstałem o 7:30, a mimo to czułem się dobrze - opowiada.

To, co najbardziej go uderzało, to tłumy ludzi gdziekolwiek by się nie poszło. Oprócz tego wszechobecna radość ze spotkania wielu narodowości, wśród których energią wyróżniali się Włosi i Hiszpanie.

- Z ŚDM-ów w pamięci utkwiła mi specyficzna forma modlitwy. Na rynku krakowskim stała wielka scena koncertowa, a 50 m. dalej trwała adoracja Najświętszego Sakramentu. Nawet tutaj, w tak tłocznym miejscu się udało - wspomina diakon.

Choć podkreśla, że jeśli ktoś szuka wyciszenia i skupienia, to nie na tym wydarzeniu. Specyfika ŚDM-ów jest inna. Modlitwa tańcem, śpiewem, ciałem, spontanicznością, czyli tym, co się dzieje wokoło. Młodzi tutaj 24 godziny na dobę dawali świadectwo

Grupa tancerzy lednickich pod opieką ks. Jakuba Bartczaka na Brzegi ze swojego miejsca noclegu  doszła pieszo czyli ponad 16 kilometrów. Mimo zmęczenia spowodowanego wędrówką w upale i niesieniem bagażu młodzi znaleźli w sobie siłę, by czynnie uczestniczyć w czuwaniu, modlić się i uchwycić parę chwilę skupienia przed snem pod gwiazdami.

- Noc była przyjemna, bo nie było zimno. Rankiem ciężko się wstawało, ale pobudka w takim miejscu robi wrażenie. Energia wszystkich ludzi pomaga, się przebudzić. Człowiek automatycznie się do wszystkich uśmiecha. Nie czuje zmęczenia - mówi Oliwia Musiał z Wilczkowic k. Sobótki.

Zaznacza, że naprawdę można się wspaniale pomodlić wśród tłumów na Światowych Dniach Młodzieży. - Nie trzeba takiej idealnej ciszy, bo akurat tutaj chodzi o coś innego: jedność w Chrystusie, braterstwo - tłumaczy.

Karolinie Matusewicz najbardziej podobał mi się moment, w którym już było ciemno, czyli po zachodzie słońca. Pielgrzymi zapalili wtedy świece i zaczęły się uwielbieniowe koncerty. Zapanowała atmosfera pokoju, takiego uspokojenia po całym dniu.

- Spaliśmy pod gołym niebem, noc była zimna, więc poczuliśmy trochę pielgrzymiego trudu. Z rana zaśpiewaliśmy godzinki i wtedy poczułam się trochę jak na pieszej pielgrzymce. Ojciec Święty Franciszek mówił do nas, że szczęście nie równa się wygoda. I tutaj trochę tego trudu przeżyliśmy, by ze sobą się spotkać i pomodlić, my wszyscy zgromadzeni w Chrystusie - ocenia 20-latka.

Niedzielną pobudkę wśród katolików z całego świata będzie długo wspominać. Podobnie jak Msze Posłania. Mimo wysokiej temperatury, a później ulewnych deszczy i burzy młodzi pielgrzymi wrócili do swoich domów naładowani najważniejszą energią - miłosierdziem.

1 / 1
Czuwanie ŚDM z papieżem na Campusie Misericordiae

WIARA.PL DODANE 31.07.2016 AKTUALIZACJA 01.08.2016

Czuwanie ŚDM z papieżem na Campusie Misericordiae

Początek kulminacyjnych obchodów Światowych Dni Młodzieży, czyli całonocne czuwanie w Brzegach. ​ Zdjęcia: Maciej Rajfur /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BRZEGI
  • CAMPUS MISERICORDIAE
  • CZUWANIE
  • MSZA POSŁANIA
  • ŚDM
  • ŚDM BRZEGI
  • ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY

Polecane w subskrypcji

  • Czy zdarzyło się, że decyzja kolegium kardynalskiego podjęta została pod przymusem? Burzliwa historia konklawe
    • Konklawe
    • Piotr Legutko
    Czy zdarzyło się, że decyzja kolegium kardynalskiego podjęta została pod przymusem? Burzliwa historia konklawe
  • Papież – człowiek Ewangelii
    • Agata Puścikowska / ks. Janusz Chyła
    Papież – człowiek Ewangelii
  • Franciszek nadawał na falach, które młodzież doskonale rozumiała
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Franciszek nadawał na falach, które młodzież doskonale rozumiała
  • Budowniczy mostów. Papież Franciszek i jego inspirujące podróże apostolskie
    • Kościół
    • Szymon Babuchowski
    Budowniczy mostów. Papież Franciszek i jego inspirujące podróże apostolskie
  • Brat Franciszek. Papież, który nie lękał się gestów symbolicznych, wręcz rewolucyjnych
    • Kościół
    • ks. Rafał Skitek
    Brat Franciszek. Papież, który nie lękał się gestów symbolicznych, wręcz rewolucyjnych
  • Prezydent Zełenski był jednym z częściej przyjmowanych przez papieża Franciszka światowych przywódców
    • Świat
    • Andrzej Grajewski
    Prezydent Zełenski był jednym z częściej przyjmowanych przez papieża Franciszka światowych przywódców
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • ESM
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
  • Nasze media
    • MAŁY GOŚĆ
    • RADIO eM
    • WIARA.PL