W dzień imienin bp. Jacka Kicińskiego pamiętajmy w modlitwie o Solenizancie.
– Książę Leszek Biały ucałował go w rękę i powiedział: „Matka Boża wprowadzi cię do Polski albo ty wprowadzisz Matkę Bożą do Polski” – mówi ks. Marian Biskup, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego wrocławskiej kurii, wspominając powitanie w Polsce św. Jacka (1183 – 1257), pierwszego polskiego dominikanina.
– Był to wielki apostoł Różańca – tłumaczył. Ukazywany jest z monstrancją i figurą Matki Bożej. Kiedy odprawiał Mszę św. w Kijowie, na miasto napadli Tatarzy. Wychodził właśnie ze świątyni z Najświętszym Sakramentem – ratując go przed profanacją – kiedy usłyszał głos: „Syna mojego bierzesz, a Mnie zastawiasz?”. Wrócił, by zabrać alabastrową figurę Maryi, która niespodziewanie stała się lekka. Niosąc Syna i Matkę przeszedł suchą nogą przez Dniepr.
– O św. Jacku mówi się, że prowadziła go w apostolstwo świętość i mądrość. Tej duchowości Księdzu Biskupowi życzymy – mówił, składając życzenia w imieniu środowiska kurialnego.
O. bp Jacek – obchodzący imieniny po raz pierwszy od przyjęcia 19 marca br. sakry biskupiej – przypomniał, że jego patron głosił słowo Boże pielgrzymując. Przemierzał piechotą rozległe przestrzenie. Solenizant wspominał swoje niedawne pielgrzymowanie na Jasną Górę – podczas którego „dźwigał” intencje całej archidiecezji.
Św. Jacek Odrowąż to pierwszy Polak, który wstąpił do Zakonu Kaznodziejskiego – dominikanów. Według tradycji był krewnym bł. Czesława – patrona Wrocławia.