Przełamać warszawocentryzm

To miejsce, powołane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ma gromadzić pomysły wrocławian i nie tylko, by stworzyć kompleksowe projekty, które będą rozwijać, zwiększać świadomość, dawać pole do dialogu i po postu uczyć.

Organizacja debat, wykładów, seminariów, plenerowych stoisk informacyjnych, przygotowywanie edukacyjnych gier miejskich, warsztatów, konkursów, lekcji i różnego rodzaju innych spotkań - to niektóre zadania Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej. Biuro wrocławskie będzie czynne przez 5 dni w tygodniu.

- Mam świadomość, że Wrocław to nasza duma, ważny ośrodek styku różnych linii biegnących w Europie, granica różnych kultur. To niezwykle ważne, by takie miejsce emanowało dialogiem, debatą zwłaszcza w dziedzinie polityki zagranicznej - stwierdził podczas otwarcia Jan Dziedziczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych RP.

Podkreślił przy tym, że ministerstwo chce czerpać z intelektualnego dorobku ośrodków regionalnych, które powołuje. Nie będzie nic narzucać, ale podejmie rzeczową i regularną współpracę.

- Próbujemy przełamać jako Ministerstwo Spraw Zagranicznych warszawocentryzm. Warszawa jest oczywiście stolicą, z której jesteśmy dumni, natomiast zdajemy sobie sprawę, że w naszym kraju są również inne bardzo ważne ośrodki akademickie, intelektualne i medialne - zauważył minister.

Rola dolnośląskiego ośrodka zawiera się w dziedzinie dyplomacji publicznej, chodzi o oddziaływanie z ministerialną wizją polityki zagranicznej na jak najszerszą grupę odbiorców.

- Wiele przed wami wyzwań. Jesteśmy po niezwykle udanym roku jeśli chodzi o naszą politykę zagraniczną i dyplomację publiczną. Zaczynając od udanych obchodów 1050-lecia chrztu  Polski, po takie wydarzenia historyczne jak, na pozór lokalne, otwarcie Muzeum Polaków ratujących Żydów w Markowej, czy ogromne wydarzenia: szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży - wymieniał minister Dziedziczak.

Jak sam określił, RODM powinien razem z MSZ działać na rzecz dobrego imienia Polski, pokazywać ją w dobrym świetle.

- Mamy świadomość, jak wielkim kapitałem jest dyplomacja na poziomie samorządów, które dysponują ogromnymi narzędziami - mówił Jan Dziedziczak.

Prezes „Młodej RP” Błażej Duber, która objęła właśnie prowadzenie ośrodka, w swoim przemówieniu zaznaczył, że młodość w nazwie fundacji mniej oznacza wiek, a bardziej wszystko to, co z tym wiekiem jest związane, a więc energię, pasję, zaangażowanie i ciągłą dyspozycję do tego, aby się rozwijać i uczyć.

- Mamy własny pomysł na prowadzenie Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej i dziękujemy serdecznie ministrowi za zaufanie, którym nas obdarzył. Pisaliśmy aplikację konkursową z dwoma silnymi przekonaniami, które nam towarzyszyły - konstatował Błażej Duber.

Jak mówił, Nankiera 17 jest miejscem niezwykle potrzebnym Wrocławiowi. Tutaj są już obecni studenci zrzeszeni w duszpasterstwie akademickim „Maciejówka”, tu wiele się dzieje, ale to miejsce może tętnić życiem jeszcze bardziej, bo wydaje się niezwykle potrzebne młodemu pokoleniu. Tutaj mogą dojrzewać nowe pomysły na tworzenie miasta i regionu.

- I drugie przekonanie: W regionalnych ośrodkach drzemie niezwykły potencjał bycia łącznikiem dla ludzi zaangażowanych w sprawy ponadregionalne i międzynarodowe. Czasem brakuje takiego miejsca, w którym można wiele pomysłów połączyć i zrobić coś bardziej kompleksowego. My wierzymy, że RODM może nim być - oświadczył B. Duber.

Podkreślił, że „Młoda RP” będzie do zadań podchodzić kompetentnie i nieszablonowo, bo udało się zgromadzić zespół pełen pasji, ambitny, ciekawy świata, młody, ale już profesjonalny.