Przewodnikiem w czasie wizyty był ks. Witold Szulczyński, salezjanin, pracujący w Gruzji od ponad 20 lat. Delegacja spotkała się z całym spectrum osób i spraw, którymi żyje społeczeństwo tego kraju, Cerkiew prawosławna oraz lokalny Kościół katolicki.

Rozmawiano z młodymi, którzy 10 lat temu zostali „wyrwani ulicy” i zamieszkali w ośrodku dla dzieci Caritas (zbudowanym przez ks. Witolda). Dzisiaj, otoczeni miłością sióstr elżbietanek z Polski (siostry Bernadetta, Monika i Dawida), uczą się i wyrastają na pełnowartościowych ludzi. Tamuna – jedna z podopiecznych – sama nauczyła się rosyjskiego, mówi biegle po angielsku, komunikuje się po polsku i uczy włoskiego. Teraz zaczyna studia prawnicze w Tbilisi.

Na terenie należącym do Caritas, z inicjatywy papieża Jana Pawła II, została wybudowana nieduża cerkiew prawosławna. Intencją było, aby dać głodnym nie tylko chleb dla ciała, ale również chleb dla duszy. W cerkwi pracują stale kapłani, odbywają się regularnie liturgie. W jednej z nich w nocy z wtorku na środę uczestniczyli Mariusz i Waldek. Rozmawiali z gruzińskimi mężczyznami. Otwarci na rozmowę i kontakt, wybierają się, zaproszeni przez swoich przyjaciół katolików, na spotkanie z papieżem Franciszkiem, który będzie w Gruzji już w najbliższą sobotę. Ich bliski znajomy od 6 miesięcy jest w śpiączce po wypadku. Biskup Andrzej sprawował w jego intencji Eucharystię następnego dnia rano.

Delegacja odwiedziła seminarium, gospodarstwo rolne oraz szkołę powszechną na terenie diecezji arcybiskupa Siergieja Chikuriszviliego. Dzieci w szkole obdarowano masą słodyczy oraz przyborów szkolnych zebranych przez wrocławskie rodziny. Do gospodarstwa rolnego natomiast trafiła pomoc sprzętowa sfinansowana przez wiele środowisk katolickich z Wrocławia na przełomie 2015 i 2016 roku.

Na spotkaniu z abp. Markiem Szolczyńskim, nuncjuszem apostolskim, rozmawiano o relacjach katolicko-prawosławnych oraz przygotowaniach do wizyty papieża. Ukoronowaniem wizyty było spotkanie z patriarchą Eliaszem II – zwierzchnikiem Cerkwii Prawosławnej w Gruzji. Wymiana upominków pomiędzy biskupem i patriarchą, krótka rozmowa i błogosławieństwo wypełniły czas wizyty.