Członkowie ruchu "Wolność i Pokój" zostali dziś odznaczeni Krzyżami Wolności i Solidarności. Uroczystość odbyła się w CH "Zajezdnia".
- Wszystko, co robiliśmy, z założenia wykluczało przemoc - mówi Wacław Giermek, jeden z odznaczonych. W latach 80. XX w. był zaangażowany w działalność duszpasterstw akademickich Wrocławia.
Wśród zainteresowań ruchu "Wolność i Pokój" były takie dziedziny, jak ekologia, wojsko i prawa człowieka. - Spotykaliśmy się i rozmawialiśmy na ten temat i informowaliśmy innych o tym, co należałoby zmienić. Oczywiście, w tamtych czasach pisanie petycji nie wystarczało, więc organizowaliśmy demonstracje - wspomina minione czasy. Zaznacza, że manifestacje kończyły się zatrzymaniami i kolegium ds. wykroczeń.
Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności przybliża też, na czym polegał pokojowy opór związany ze służbą wojskową. - Część z nas odmawiała służby wojskowej - domagali się prawa odbycia służby zastępczej, a inni, w tym ja, nie godziliśmy się z przysięgą roty wojskowej, która zawierała sformułowania wierności rządowi i sojuszowi z ZSRR.
W działalność WiP było zaangażowanych w szczytowym momencie kilkadziesiąt osób w całym kraju. Dużo więcej uczestniczyło w organizowanych przez ruch manifestacjach. - Ten ruch nie był masowy - podkreśla W. Giermek.
Co ciekawe, w działalność WiP zaangażowani byli ludzie o różnym światopoglądzie - od anarchistów, po członków duszpasterstw akademickich. - To była dla nas lekcja tolerancji. Łączyła nas wspólna idea walki z systemem bez przemocy. Potrafiliśmy się dogadać - wyjaśnia W. Giermek.
Tuż po akcie wręczenia krzyży dr Krzysztof Szwagrzyk, wicedyrektor IPN, podkreślił, że świadczy on o tym, iż państwo polskie pamięta o ludziach, którzy walczyli o niepodległość Polski. - Najgorsze, co mogłoby państwa spotkać, jest ludzka niepamięć o tych, którzy podjęli walkę z systemem komunistycznym. Walkę, za którą groziły represje - mówił.
Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 roku. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 roku, przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu. Krzyż nadawany jest przez prezydenta RP, na wniosek prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. Wzorcem uchwalenia Krzyża Wolności i Solidarności był Krzyż Niepodległości z II RP.