Przygotowania permanentne
Sezon pielgrzymek pieszych się skończył, ale jesienne i zimowe miesiące to czas dzielenia się doświadczeniami i planów na wiosnę i lato.
1 grudnia w parafii pw. śś. Jakuba i Krzysztofa na wrocławskim Psim Polu odbyło się spotkanie pielgrzymkowe pątników "dwudziestki". To stosunkowo młoda grupa, która powstała w 2015 r. przy okazji pielgrzymki trzebnickiej. W tym roku pątnicy również wybrali się pieszo do grobu św. Jadwigi Śląskiej. Plany są jednak ambitniejsze i obejmują przygotowania do wyruszenia na trasę 37. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej w sierpniu przyszłego roku.
W spotkaniu wziął udział bp Jacek Kiciński. Podczas Mszy św. roratniej wspominał, że podczas tegorocznej pielgrzymki miał kryzys, podczas którego powiedział sobie, że to ostatni raz. Jednak wkrótce zmienił zdanie. - Pielgrzymka jest dla wszystkich, którzy czują się młodzi duchem, nie dla emerytów duchowych - zaznaczył.
Po Eucharystii, w salce parafialnej, przy herbacie i ciastku, kilkanaście osób dzieliło się swoimi przemyśleniami. Bp Kiciński zachęcał, by zastanowić się nad charakterem grupy, by stała się ona konkretną propozycją dla pątników. Zaproponował, by zaprosić do niej zwłaszcza rodziny. Zwracając się do kapłanów zaangażowanych w istnienie "dwudziestki" motywował do wzięcia pełnej odpowiedzialności i aktywności. Zapewnił też o swoim wsparciu.
Pątnicy zgodzili się, że to jak funkcjonuje grupa i czy uda się wyruszyć do Częstochowy zależy w głównej mierze od przewodnika.
- Te nasze spotkania to dalsze przygotowania do pielgrzymki. Ona jest obecna w całym naszym życiu, przez cały rok. Jest też potrzeba zwrócenia uwagi na najważniejsze rzeczy, podzielenia się doświadczeniami i wspomnieniami, a także wprowadzenia w nowy rok duszpasterski - mówił bp Jacek w rozmowie z "Gościem Wrocławskim". Podkreślił, że dopiero mając za sobą cykl przygotowań ogólnych można przejść do etapu bezpośrednio poprzedzającego wyruszenie na trasę. - Wiemy, że ogłoszenie miesiąc przed pielgrzymką, że pątnicy idą na Jasną Górę i można do nich dołączyć nie wystarcza. Trzeba wcześniej zwracać uwagę i zachęcać. Wiele osób jest naprawdę przekonanych, ale tak naprawdę nie wiedzą czym jest pielgrzymka. Odrywaniem tej rzeczywistości chcemy się zająć na naszych spotkaniach - dodał.
Zobacz zdjęcia:
