Płomień pochodzący z miejsca narodzin Jezusa w niedzielę 11 grudnia zaczął rozjaśniać kolejne regiony Polski.
– Światło przybywa do nas prosto z Betlejem, w sztafecie żywego ognia. Z Wiednia dotarło na Górny Śląsk, a z Górnego Śląska, dzięki pomocy reprezentacji Chorągwi Wielkopolskiej, trafiło na Dolny Śląsk – wyjaśniał na początku spotkania w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu hm. Zbigniew Skupiński, komendant Chorągwi Dolnośląskiej ZHP. – Bądźmy ambasadorami pokoju! – zachęcał, witając przedstawicieli Kościołów katolickiego, ewangelicko-augsburskiego oraz zielonoświątkowego, a także różnych organizacji harcerskich – ZHP (organizatora spotkania), ZHR oraz Skautów Europy.
Zanim Betlejemskie Światło Pokoju zapłonęło w niezliczonych lampionach, zebrani uczestniczyli w Mszy św., której przewodniczył bp Adam Bałabuch ze Świdnicy. – Przyjąć Chrystusa, otworzyć na Niego swoje serce to przyjąć Boży pokój, pozwolić, by był on obecny w moim życiu. Zewnętrznym znakiem przyjęcia Zbawiciela, który jest światłością świata, Księciem Pokoju, jest Betlejemskie Światło Pokoju zapalone w miejscu Jego narodzin – mówił w homilii.
Przypomniał hasło tegorocznej akcji: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5, 9) oraz proponowane przez organizatorów 4 wnioski z niego płynące: 1. Nie czekaj na pokój, lecz wnoś go ze sobą wszędzie, gdzie przebywasz; 2. Po prostu kochaj ludzi – nawet jeśli mają trudny charakter i – o ile to tylko możliwe – staraj się żyć w pokoju ze wszystkimi ludźmi; 3. Troszcz się o pokój wewnątrz twojego serca. Jeśli pokłóciłeś się z kimś, przeproś, proś o wybaczenie, pojednaj się; 4. Nie bądź powodem kłótni, zwad, nieporozumień. Bądź rzecznikiem pojednania i dobrze pojętej tolerancji, bo tam, gdzie pokój, zgoda i miłość, tam mieszka Bóg!
Zobacz ZDJĘCIA.