Uczniowie wrocławskich szkół przygotowali świąteczne upominki dla swoich uboższych rówieśników, którzy nie mogą liczyć na prezenty "pod choinką". W sumie 240 paczek rozdała m.in. w kościele św. Idziego wrocławska Caritas.
W akcję włączył się abp Józef Kupny.
- To święta szczególnej radości i pokoju. Zanim otrzymacie prezenty, pomodlimy się, żeby dla nas wszystkich ten czas był wielkim spotkaniem z dzieciątkiem Jezus, przede wszystkim w sercu - mówił do zgromadzonych rodziców z dziećmi metropolita wrocławski.
Każda rodzina czekała z niecierpliwością na swoją kolej. Co ciekawe, paczki zostały przygotowane przez uczniów wrocławskich szkół, które zamiast sobie nawzajem robić prezenty na tzw. mikołajki szkolne, postanowiły poprzez wspólną zbiórkę obdarować inne dzieci, ale z ubogich rodzin.
- Pamiętam, jak za moich czasów dzieciństwa cieszyliśmy się z pomarańczy, które otrzymywaliśmy. Dzisiaj się to wielu nie mieści w głowie, ale tak było. Mam nadzieję, że te upominki, które za chwilę otrzymacie, także sprawią wam wielką radość - oświadczył pasterz Kościoła wrocławskiego.
Rzecznik wrocławskiej Caritas podkreśla, że paczki są zindywidualizowane, wręcz dedykowane.
- Inny upominek dostanie 2-letnia Ania od 8-letniego Michała, czy 12- letniej Marty. W środku znajdują się zabawki i słodycze, czyli to, co dziecięce serca najbardziej cieszy - wyjaśnia Paweł Trawka.