Muzeum Narodowe we Wrocławiu, które w 2016 r. biło rekordy jeśli chodzi o frekwencję, na 2017 r. przygotowuje wiele interesujących wystaw. Do 19 marca dostępna jest ekspozycja gotyckiej kwatery ołtarzowej z XV wieku.
Z jednej strony widzimy scenę zaślubin Świętej Pary, z drugiej – fragment postaci św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Niestety kwatera została w pewnym momencie skrócona – co sprawiło, że wspomniana święta pozbawiona jest głowy. Wystawa, pt. "In facie Ecclesiae", umożliwia poznanie niewidocznych gołym okiem warstw rysunku przygotowawczego czy retuszy, pozwala zgłębić metody badania podobnych dzieł, poznać skład chemiczny niektórych pigmentów. Kwaterze ołtarzowej towarzyszą fragmenty XV-wiecznych tkanin, a także pochodzące z tego okresu nogawice i patynka – but ochronny zakładany na ciżemki lub trzewiki. – Jest to dzieło niewątpliwie wielkiej urody – mówi o kwaterze dr Agnieszka Patała, kurator wystawy, dodając, że zabytek kryje w sobie wiele tajemnic. – Łączy wzory malarstwa południowoniderlandzkiego i typowego dla szkół niemieckich.
– Miniony rok był dla nas wyjątkowy – zauważa dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. – Odwiedziło nas 588 612 widzów, 25 proc. więcej niż w 2015 roku. 170 743 osób odwiedziło gmach główny (wzrost o 45 proc.), 344 337 Panoramę Racławicką (wzrost o 5 proc.), 26 380 Muzeum Etnograficzne (wzrost o 14 proc.), 47 152 Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł otwartym w 2016 r. 10 maja ubiegłego roku progi muzeum przekroczył 9-milionowy widz.
Rok 2016 dla placówki oznaczał kilka bardzo ważnych wystaw (n.in. „Wrocławska Europa”), otwarcie nowego lapidarium, rozpoczęcie wprowadzania nowej identyfikacji wizualnej. W 2017 r., dokładnie 28 marca, mija 70 lat od powołania Muzeum Narodowego we Wrocławiu (wówczas noszącego inną nazwę). Planowane są na ten rok ważne przedsięwzięcia – związane choćby z nową ekspozycją na ostatniej kondygnacji gmachu głównego (obejrzymy tu m.in. rzemiosło artystyczne) czy z Rokiem Tadeusza Kościuszki. Muzeum może poszczycić się nie tylko Panoramą Racławicką, na której płótnie T. Kościuszko jest głównym bohaterem. – W naszych zbiorach mamy cenne eksponaty związane z naczelnikiem – mówi P. Oszczanowski. – Posiadamy między innymi list Tadeusza Kościuszki, napisany 2 dni przed bitwą pod Szczekocinami, czy kasetkę, w której przewożone było jego serce.
Wśród licznych wystaw, które przewidziane są na ten rok, warto wspomnieć: „Złotnictwo ze skarbca Katedry Wrocławskiej” (12 czerwca – 24 września) – gdzie obejrzymy unikatowe zabytki pochodzące z różnych epok, od gotyku po wiek XX), „Czas Cranacha” (30 października – 31 grudnia) – ekspozycję ukazującą malarstwo doby reformacji we Wrocławiu i na Śląsku (w tym choćby „Madonnę pod jodłami” L. Cranacha Starszego z Muzeum Archidiecezjalnego) czy prezentowaną w Pawilonie Czterech Kopuł wystawę „Moda i kino. Kostiumy z kultowych filmów z kolekcji CeTA we Wrocławiu” (16 września – 31 grudnia).
27 listopada zostanie otwarta wystawa „Occident et Orient. Rzemiosło i sztuka Wschodu oraz Zachodu ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu” w gmachu głównym. W Muzeum Etnograficznym będzie można zgłębiać tajniki kaligrafii i luminacji w stylu osmańskim, dzieje Romów, życie społeczności żydowskiej na Dolnym Śląsku po II wojnie światowej oraz wystawę „W świecie miedzi i mosiądzu”.
Kilka ZDJĘĆ
List Tadeusza Kościuszki ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu Agata Combik /Foto Gość