Już w sobotę w Oławie zagrają kolędy i pastorałki w niezwykłych i czasem zaskakujących aranżacjach. Warto skorzystać, zwłaszcza, że wstęp jest wolny.
- Weszliśmy w Nowy Rok z nadzieją i entuzjazmem. Mamy "iść i głosić", jak mówi hasło tego roku. Zanim ruszymy, chcemy jednak stanąć jeszcze bliżej betlejemskiego żłóbka i rozradować się tym, że Jezus się narodził i jest między nami. W tym roku do tego rozradowania zaprosiliśmy rodzinę Pospieszalskich, z którymi będziemy śpiewać kolędy - mówi ks. Janusz Gorczyca, proboszcz parafii pw. śś. Ap. Piotra i Pawła w Oławie, organizator koncertu. Podkreśla, że ma nadzieję, że ten entuzjazm z Bożego Narodzenia, który wyzwoli się podczas koncertu będzie poniesiony na cały rok.
Koncert ma jeszcze jeden cel. Od dłuższego czasu w kościele parafialnym trwają prace remontowe pięknych organów. Przed rozpoczęciem wydarzenia, jego uczestnicy będą mogli złożyć do puszek swoje ofiary na kontynuowanie prac. - To bardzo cenny instrument, który wymaga gruntownej modernizacji. Do tej pory udało się wyremontować kontuar i przywróciliśmy mu pierwotny wygląd. Przed nami remont prospektu i na ten cel gromadzimy środki - dodaje ksiądz proboszcz.
Ciekawostką może być fakt, że remontowany instrument był współfinansowany przez proboszcza katedry w Berlinie, rodowitego oławianina, bł. Bernarda Lichtenberga. - Mamy taką potrzebę serca, żeby dzieło, które on, będąc już w Berlinie, wspierał, ratować i doprowadzić te organy do poziomu koncertowego, bo, jak mówią fachowcy, ten instrument się do tego jak najbardziej nadaje. Ma bardzo wysoką jakość w swojej klasie - wyjaśnia ks. Gorczyca.
Koncert rozpocznie się o godz. 19. Poprzedzi go Msza św.
"Gość Wrocławski" objął koncert swoim patronatem medialnym.
Zobacz zdjęcia z noworocznego koncertu rodziny Pospieszalskich z 2014 r. z katedry wrocławskiej.