W kościele pw. śś. Ap. Piotra i Pawła w Oławie wspólne kolędowanie poprowadziła rodzina Pospieszalskich.
Wspaniałe, nietradycyjne aranżacje tradycyjnych polskich kolęd i pastorałek zabrzmiały w oławskim kościele. Koncert miał, oprócz doznań artystycznych przynieść konkretne, wymierne korzyści w postaci środków na kontynuację remontu zabytkowych organów.
- To bardzo cenny instrument, który wymaga gruntownej modernizacji. Do tej pory udało się wyremontować kontuar i przywróciliśmy mu pierwotny wygląd. Przed nami remont prospektu i na ten cel gromadzimy środki - mówi ks. Janusz Gorzyca, proboszcz.
Celem jest doprowadzenie instrumentu do poziomu koncertowego, bo, jak mówią fachowcy, do tego jak najbardziej nadaje. - Ma bardzo wysoką jakość w swojej klasie - wyjaśnia.
Co ciekawe, remontowany instrument był współfinansowany przez proboszcza katedry w Berlinie, rodowitego oławianina, bł. Bernarda Lichtenberga. - Mamy taką potrzebę serca, żeby dzieło, które on, będąc już w Berlinie, wspierał, ratować i doprowadzić te organy do poziomu koncertowego, bo, jak mówią fachowcy, ten instrument się do tego jak najbardziej nadaje. Ma bardzo wysoką jakość w swojej klasie - tłumaczy ks. Gorczyca.