Dolnośląski Kurator Oświaty Roman Kowalczyk przedstawił wraz ze swymi współpracownikami aktualny stan prac nad wdrożeniem reformy oświaty w regionie.
Wyjaśniał, że trwa opracowywanie przez samorządy projektów sieci szkół na swoich terenach. – Do chwili obecnej żaden taki projekt do kuratorium nie wpłynął, choć część samorządów zawiadamia, że projekty zostaną na dniach dostarczone (m.in. projekt miasta Wrocław) – wyjaśniał. – Wtedy, do 21 dni od daty wpływu, zaopiniujemy dany projekt. Jeśli będzie to opinia pozytywna, organ stanowiący gminy będzie mógł podjąć uchwałę i sieć szkół zostanie ustalona. Nieprzekraczalny termin mija 31 marca.
Kurator wspomniał o licznych spotkaniach z samorządowcami, rozmowach, pertraktacjach, wyjaśnieniach, poradach. – Chcemy, aby sieć szkół była gęsta, żeby na bazie szkół 6-klasowych powstało jak najwięcej szkół 8-klasowych – mówił. – Gimnazja nie będą likwidowane, ale przekształcane – w szkołę podstawową czy branżową, w liceum. Wygaszenie gimnazjum jako odrębnej szkoły ma być absolutnym wyjątkiem.
Podkreślił, że czym innym jest przekształcenie, a czym innym likwidacja. Inicjatywa samorządu lokalnego o likwidacji szkoły wymaga obecnie zgody kuratora. – Likwidacji szkół nie będzie albo będzie ich bardzo mało – w sytuacjach spowodowanych dramatycznym niżem demograficznym. Takie przypadki będzie można policzyć na palcach jednej ręki – podkreślał.
Zaznaczył, że kuratorium będzie uważnie przyglądać się kwestii zatrudniania nauczycieli – czy na skutek planowanych zmian nie ulegnie obniżeniu, a także, czy sieć szkół była konsultowana społecznie.
– Ustawa dopuszcza możliwość przekształcenia 6-klasowej szkoły podstawowej w 3- lub 4-klasową. Jest to oczywiście lepsze, niż gdyby miała być zamknięta, jednak nie palimy się do takich rozwiązań – mówił R. Kowalczyk. – W niewielu przypadkach będziemy zgadzać się na obniżanie w ten sposób rangi szkoły. Aspiracje społeczności lokalnych są takie, by szkoły 6-klasowe przekształcały się w 8-klasowe.
Podstawy programowe są konsultowane do 31 stycznia; po tym czasie ministerstwo przystąpi do podpisywania umów z wydawnictwami – by na czas przygotowane zostały podręczniki.
R. Kowalczyk odniósł się do obaw dotyczących roku szkolnego 2019/2020 – kiedy to do liceów, techników i szkół branżowych wkroczą dwa roczniki: absolwentów gimnazjów, urodzonych w 2003 r. oraz absolwentów szkół podstawowych – urodzonych w 2004 r. Można spotkać się z zarzutem, iż nie znajdzie się dla nich wystarczająca liczba miejsc w liceach.
– Liczby mówią same za sobie – podkreślił kurator, prezentując dane: W roku szkolnym 2007/2008 do 174 liceów ogólnokształcących na Dolnym Śląsku uczęszczało 49 605 uczniów, w roku szkolnym 2016/2017 do 151 liceów uczęszcza ich 31 328. Szacunkowo do liceów ogólnokształcących w roku szkolnym 2019/2020 będzie uczęszczać ok. 44,5 tys. uczniów. Zauważył, że dodatkowo we Wrocławiu powstaje nowe liceum przy ul. M. Reja, kilka szkół będzie funkcjonować w większych budynkach (LO nr 3, nr 4, nr 5 i nr 7), w licea przekształci się część gimnazjów.
Dyrektor Wydziału Nadzoru Pedagogicznego Małgorzata Henglewska wspomniała o rozporządzeniach Ministra Edukacji Narodowej, które już obowiązują, oraz tych, które są w fazie projektów. Te pierwsze dotyczą m.in. klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego czy szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania egzaminu gimnazjalnego oraz egzaminu maturalnego. – Uzgodnienia resortowe co do podstaw programowych są już zakończone. Do 31 stycznia trwają uzgodnienia społeczne oraz ze związkami zawodowymi – mówiła. – Wkrótce potem zaczną się szkolenia nauczycieli dotyczące podstaw programowych.