Co 5 minut ginie jeden chrześcijanin. Jest to przerażająca statystyka i niezwykle istotny problem we współczesnym świecie. Dlatego właśnie w niedzielę we wrocławskiej katedrze odbyła się Msza św. w intencji prześladowanych chrześcijan.
Uczestniczyli w niej studenci Duszpasterstwa Akademickiego "Przystań", którzy po Mszy św. zaprosili parafian do swojej salki na comiesięczne spotkanie z cyklu „Srebrne Krzesło”. Gościem specjalnym był ks. Rafał Cyfka z Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”.
Zajmuje się on wsparciem dla prześladowanych chrześcijan na całym świecie. Kapłan przybliżył sytuację naszych współbraci w wierze, m.in. na Bliskim Wschodzie, wygłaszając prelekcję pt. „Wiara potwierdzona świadectwem życia”.
Spotkanie rozpoczęło się od krótkiej prezentacji, zawierającej statystyki. Dowiedzieliśmy się, że w ciągu roku ginie na świecie 105 000 chrześcijan, a 200 milionów jest brutalnie prześladowanych za wyznawaną wiarę.
Statystyki potwierdzone były licznymi opowieściami o życiu chrześcijan, którzy muszą uczestniczyć we Mszy św. odprawianej w ukryciu, szeptem, gdzie wychodzi się z pomieszczenia pojedynczo, aby uniknąć podejrzeń. Odkrycie ich skutkowałoby pewną śmiercią wszystkich uczestniczących.
Ks. Rafał wielokrotnie podkreślał, iż pomimo że przyjęcie chrztu w niektórych krajach jest równoznaczne z wyrokiem śmierci, wciąż kolejne osoby proszą o ten sakrament. Zdarzało się nawet, że strażnicy pilnujący uwięzionych chrześcijan prosili ich, by opowiedzieli o Jezusie, a po takiej ewangelizacji przez ścianę kontenera sami zostawali chrześcijanami.
- Spotkanie dotyczyło tematu niemal powszechnie okrytego nimbem milczenia. Najbardziej wzruszające i przekonujące okazały się liczne, wiarygodne przykłady wzięte z życia - mówiła Monika, jedna z uczestniczek spotkania.
Inna uczestniczka stwierdziła: „Najbardziej dał mi do myślenia fakt, że ludzie narażają życie przyjmując chrzest i uczestnicząc w Mszach. A to nas uważają za żyjących wiarą. A przecież bardzo często jest tak, że nie chce nam się pójść do kościoła, pomimo że mamy taką możliwość.”
Obraz dopełniały puszczane w tle rysunki, wykonane przez dzieci z Aleppo, których tematem była prośba o pokój i zaprzestanie wojen. Ukazywały one, jak bardzo najmłodsi przeżywają to, co dzieje się w ich kraju.
Po krótkim wykładzie uczestnicy mieli okazję zadać nurtujące ich pytania. Wiele osób korzystało z tej szansy i wypytywali księdza m.in. o to, jak mogą pomóc. Podkreślił on, że wielką rolę ma modlitwa za prześladowanych, a także wskazał, że konieczne jest ukazanie światu problemu prześladowania.