Ponad 60 tysięcy złotych zebrano podczas 10. Parafialnego Balu Charytatywnego w Środzie Śląskiej. Rekordowa w historii Balu kwota będzie wsparciem dla potrzebujących z kilku stowarzyszeń.
Tradycyjnie już zabawę poprzedziła Msza św. sprawowana przez proboszcza salezjańskiej parafii pw. św. Andrzeja Apostoła, ks. Wiesława Pindla SDB w intencji uczestników Balu. - W życiu liczy się to, by być, a nie by mieć. Być dobrym człowiekiem, kochać i tą miłością się dzielić - do tego zachęca nas Chrystus - podkreślał podczas homilii ks. Bartłomiej Polański SDB, organizator wydarzenia, dziękując przybyłym za to, że odpowiedzieli na tegoroczne hasło Balu: „Pomagam, bo kocham”.
Następnie blisko 160 uczestników bawiło się w domu weselnym „Pod Winną Górą”. Poza typowo karnawałową zabawą podczas tegorocznego Balu czekały trzy odsłony licytacji, prowadzonej przez ks. Bartłomieja. Znakomity humor i emocje towarzyszące licytacji sprawiły, że kilkadziesiąt przedmiotów przeznaczonych pod młotek, szybko znalazło nowych właścicieli. - Hojność naszych Darczyńców była w tym roku tak duża, że niemal do każdego z licytowanych przedmiotów dołączyliśmy atrakcyjne prezenty, m.in. vouchery na pyszne wypieki, spa dla samochodu, przejażdżkę z klubem motocyklowym „Wings of Freedom”, czy sesję fotograficzną – wylicza ks. Bartłomiej.
Sporym zainteresowaniem cieszyły się filiżanki przekazane przez dwie kancelarie: Prezydenta RP (4700 zł) oraz Prezesa Rady Ministrów (4000 zł), a także obraz Matki Bożej ofiarowany przez kard. Henryka Gulbinowicza (4500 zł). Najwyższą kwotę - 6200 zł - uzyskano jednak z licytacji pamiątek z serialu „Ranczo”, podarowanych przez Cezarego Żaka. Zestaw, do którego dołączono butelkę kultowego wina „Mamrot” z Wilkowyj.
Spore kwoty pojawiały się również podczas tzw. „cichej” licytacji. W holu domu weselnego umieszczono pięć przedmiotów wykonanych przez podopiecznych Warsztatu Terapii Zajęciowej w Środzie Śląskiej: regał, stolik, obraz, wieszak i wazon. Ostatnią formą wsparcia charytatywnego celu były cegiełki - szczęśliwe losy, spośród których wylosowano 3 nagrody dla uczestników Balu. Łącznie zebrano ponad 60 tysięcy złotych, dzięki czemu pomoc finansowa trafi do podopiecznych Stowarzyszenia „Otwarte serca”, Warsztatu Terapii Zajęciowej Stowarzyszenia „Ostoja” oraz drużyny piłkarskiej Oratorium.
ak na Bal przystało nie zabrakło świetnej zabawy przy gorących rytmach, o które zadbał zespół „The Dual”. - Piękne jest to, że potrafimy pomagać, że każdego roku przychodzą na Bal ludzie o wielkich sercach, bardzo za to dziękujemy. Mnie osobiście bardzo wzruszyło też to, że niektóre przedmioty powracają - ci, którzy je wylicytowali decydują się ponownie przekazać je na aukcję. Nie brakuje też osobistych pamiątek, które do nas trafiają - zauważa ks. Wiesław Pindel SDB.
Pamiątki otrzymali także sami uczestnicy - były to wyjątkowe, ręcznie wykonane przez podopiecznych WTZ serca. Dodatkowo każda para mogła zrobić sobie zdjęcie z sercem, a fotografie będą podziękowaniem za obecność podczas zabawy.
Do puli przedmiotów licytowanych podczas Balu dołączyła w tym roku koszulka reprezentacji Polski z podpisem Arkadiusza Milika, przekazana przez LZS „Orzeł” z Bukówka. Klub poprosił jednak o to, by dochód uzyskany z licytacji koszulki przekazać na osobny cel - dofinansowanie do kupna protezy nogi dla Wiesława Fabiszewskiego. Mieszkaniec Środy Śląskiej, były zawodnik MLKS „Polonia”, stracił nogę na skutek ciężkiej choroby. Teraz o pomoc dla niego starają się koledzy z boiska i, jak się okazało, także uczestnicy Balu. Koszulkę wylicytowano za 5 tysięcy zł - kwota ta w całości trafi do stowarzyszenia, pod którego opieką znajduje się Wiesław Fabiszewski.