Tony i Mimoz oraz ich bliscy przybyli do Polski niemal dwa lata temu wraz z innymi prześladowanymi w Syrii chrześcijanami. Dziś są już częścią lokalnej społeczności.
Trafili do nas za pośrednictwem Fundacji Estera; zostali przyjęci i otoczeni opieką przez rodzinę i przyjaciół Tomasza Wilgosza, oławskiego przedsiębiorcy. Wkrótce stali się niemal członkami rodziny swoich oławskich opiekunów. Intensywna nauka języka przyniosła efekty. Dziś z Syryjczykami można już porozmawiać po polsku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.