Przedszkolaki z katolickiego przedszkola "Lupikowo" w praktyce przekonały się, że Tłusty Czwartek to nie tylko dzień "pożeraczy" pączków i faworków, ale również wspaniała okazja, by wspomóc rówieśników z Afryki.
Tłustoczwartkowa akcja rozpoczęła się w przedszkolu już w środę od smażenia faworków i od wytłumaczenia dzieciom na czym polega akcja "Wyślij pączka do Afryki". Kulminacja przyszła jednak w czwartek. - Żłobkolaki i trzylatki robiły serowe pączki a starszaki oponki. Wspomogli nas rodzice i parafianie ze Świętej Trójcy - mówi Monika Welz, jedna z prowadzących placówkę.
Powstała z okazji wydarzenia kawiarenka miała zostać otwarta od 15.00, ale pierwsi klienci pojawili się znacznie wcześniej. - Przedszkolaki dzielnie obsługiwały przybyłych - pytały ile czego sobie życzą, odliczały poszczególne słodkości, były tym bardzo przejęte - opowiada. Podkreśla też, że tego dnia w "Lupikowie" wszyscy byli byli na pełnych obrotach.
- Zebraliśmy prawie 2 tys. zł. Nie spodziewaliśmy się takiej kwoty! Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy z nami pracowali i którzy odwiedzili kawiarenkę. Szczególnie dziękujemy Bogu, który nas do takich przedsięwzięć uzdalnia - podsumowuje.
Akcja Fundacji "Kapucyni i Misje" pod nazwą „Wyślij pączka do Afryki” zorganizowana była po raz czwarty. Zebrane podczas jej trwania środki trafią do misjonarzy, którzy przeznaczą je na projekty realizowane w Republice Środkowej Afryki - dożywianie głodnych dzieci, ich edukację oraz wsparcie tamtejszych wspólnot.
Wciąż można do inicjatywy dołączyć poprzez zakup... e-pączka. Szczegóły na www.paczek.kapucyni.pl.