Chcą poczuć krzyż na własnej skórze, w pocie i bólu. Coraz więcej ludzi nocą przygotowuje się do Wielkiejnocy na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej.
Martwiłem się najpierw o to, żeby jak najwięcej osób poszło na naszą EDK. Teraz myślę o tym, by jak najwięcej osób znalazło na niej Jezusa – mówi Marek Nowicki, nadzwyczajny szafarz Komunii św. w parafii pw. św. Małgorzaty w Gajkowie. Jest koordynatorem EDK w Dobrzykowicach pod Wrocławiem – jednej z miejscowości debiutujących w tym roku w ekstremalnych pasyjnych wędrówkach.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.