powrót
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • YouTube
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → Ekstremalnie, ze smakowitym finałem
Ekstremalnie, ze smakowitym finałem  
Marta idzie z Góry do Głębowic po raz drugi Agata Combik /Foto Gość

Ekstremalnie, ze smakowitym finałem przejdź do galerii

Nie wyruszamy z obowiązku, nie wyruszamy, by przeżyć fantastyczną przygodę, ale z miłości - mówił ks. Krzysztof Tomczyk na progu 41-kilometrowej EDK wyruszającej z Góry do Głębowic.

Agata Combik Agata Combik

|

GOSC.PL

dodane 25.03.2017 11:00
0

– Mamy na liście 175 osób, dużo więcej niż rok temu – zauważyła Michalina Stopka. – Około 50 osób z Góry, ok. 50 osób z okolic Głębowic, są ludzie z Wińska, Wołowa, jest ktoś z Poznania, z Brzegu Dolnego. Część uczestników idzie już po raz drugi.

– Drogi, na które zaprasza nas Bóg, są zaskakujące – mówił ks. Łukasz Romańczuk, witając na Mszy św. w kaplicy św. Faustyny w Górze śmiałków ruszających na wędrówkę. – Nie są to drogi łatwe i przyjemne; aby dojść do celu trzeba bardzo wiele trudu. Pierwsze kroki, jakie trzeba uczynić w odpowiedzi na Boże zaproszenie, to obecność. Jesteśmy tu…

– To ma być droga ekstremalna. Ona ma boleć – podkreślał w homilii ks. Krzysztof Tomczyk. Wspominał łzy, widoczne w oczach wielu osób a finiszu ubiegłorocznej EDK. – Ja sam wówczas powiedziałem do swojego proboszcza: to była pierwsza i ostatnia EDK w moim życiu. A jednak w tym roku z kilkoma osobami od 3 miesięcy zaczęliśmy przygotowywać się do drogi, podejmując dłuższe spacery. Przygotowywaliśmy się do tego, by umieć pokonywać słabości pokusy...

Ks. Krzysztof przypomniał biblijne wezwanie do słuchania Boga, jedynego Pana, i przykazanie miłości Boga oraz bliźniego. – EDK dla każdego z nas będzie nie tylko drogą pod górę, ale będziemy mogli w tym czasie wsłuchiwać się w to, co Pan Bóg poprzez swojego Syna Jezusa Chrystusa będzie nam podpowiadał. Może podczas tej Drogi Krzyżowej niejeden z nas usłyszy od Jezusa Chrystusa, byśmy pomogli Mu w czasie pierwszego upadku, może wielu z nas usłyszy, by stać się Szymonem, który pomoże dźwigać krzyż Chrystusowi, albo – by stać się Weroniką, która będzie potrafiła otrzeć pot z Jego twarzy – zauważył. Podkreślił, że choć w EDK nie idzie się w zwartej grupie, to jednak uczestniczy się w niej we wspólnocie Kościoła. To też jest czas na miłość bliźniego. – Nie wyruszamy z obowiązku, nie wyruszamy by przeżyć fantastyczną przygodę, ale z miłości – mówił.

Wśród osób, które stanęły na trasie do Głębowic po raz drugi, znalazł się pan Wojciech z córką. – Z EDK jest jak z pielgrzymką; gdy raz się pójdzie, ma się ochotę na więcej… Na pewno decydując się drugi raz, człowiek wie, czego się spodziewać, wie, gdzie może dopaść kryzys… – mówi pani Katarzyna. – Na każdą stację mam jakąś intencję; ledwo starczyło stacji – dodaje pan Wojciech. – Jedna z nich dotyczy wszystkich, którym kiedykolwiek obiecałem modlitwę.

Róża, Ewelina i Asia z Wołowa wyruszyły po raz pierwszy, zachęcone przez znajomą.
– Jest spora obawa, ale i chęci duże. Chcemy przybliżyć się do Boga w nieco innych niż zwykle warunkach – mówią.

Marta, idąca z okazałym krzyżem, pochodzi z Głębowic – EDK prowadzi ją więc w stronę domu. – To był taki duchowy zew. Czułam, że powinnam pójść – tłumaczy.

Uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej mieli podczas wędrówki dodatkową motywację. Już „na starcie” odwiedził ich ks. Jarosław Olejnik, proboszcz parafii pw. NMP z Góry Karmel w Głębowicach, zapewniając, że u celu już unoszą się… smakowite zapachy. Parafianie z Głębowic tradycyjnie szykują dla pielgrzymów iście królewskie śniadanie. Zachęcił, by przeżywać EDK jako formę włączenia się w trwającą właśnie inicjatywę „24 Godziny dla Pana”.

Do celu doszło ok. 120 osób.

Tymczasem trwają zapisy na kolejne EDK w naszej archidiecezji. Więcej TUTAJ.

Zobacz ZDJĘCIA.

1 / 1
EDK Góra-Głębowice

Foto Gość DODANE 25.03.2017 AKTUALIZACJA 25.03.2017

EDK Góra-Głębowice

​Pierwsza w tym roku w naszej diecezji Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszyła w piątek 24 marca z kaplicy pw. św. Faustyny w Górze. Cel: pokarmelitański zespół klasztorny w Głębowicach, gdzie mieszkańcy parafii już zawczasu szykowali dla pielgrzymów wyśmienite śniadanie.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • EDK 2017
  • EKSTREMALNA DROGA KRZYŻOWA
  • GÓRA
  • GŁĘBOWICE

Polecane w subskrypcji

  • Akcja Rodzina Rodzinie okazała się strzałem w dziesiątkę
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Akcja Rodzina Rodzinie okazała się strzałem w dziesiątkę
  • Systemowa rzeczywistość skrzeczy. Dlaczego dzieci są zabierane rodzicom?
    • Temat "Gościa"
    • Agata Puścikowska
    Systemowa rzeczywistość skrzeczy. Dlaczego dzieci są zabierane rodzicom?
  • Tomasz Elbanowski: Moment odebrania dzieci od rodziców zawsze wiąże się z ogromną tragedią
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Tomasz Elbanowski: Moment odebrania dzieci od rodziców zawsze wiąże się z ogromną tragedią
  • Nie tylko „Mały Książę". 125 lat temu urodził się Antoine de Saint-Exupéry
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Nie tylko „Mały Książę". 125 lat temu urodził się Antoine de Saint-Exupéry
  • Wsiąść do pociągu bieszczadzkiego. Podróż najwyżej położoną wąskotorówką w Polsce
    • Polska
    • Adam Śliwa
    Wsiąść do pociągu bieszczadzkiego. Podróż najwyżej położoną wąskotorówką w Polsce
  • Kawał górala. Mała ojczyzna ks. Józefa Tischnera
    • Kościół
    • Przemysław Kucharczak
    Kawał górala. Mała ojczyzna ks. Józefa Tischnera
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • ESM
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
  • Nasze media
    • MAŁY GOŚĆ
    • RADIO eM
    • WIARA.PL