Dlaczego miałabym być martwa?

Nie zasługuję na karę śmierci za winy mojego biologicznego ojca. To nie ja zgwałciłam moją matkę – mówiła we Wrocławiu poczęta w wyniku gwałtu aktywistka pro life.

Zorganizowane przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris spotkanie – które, niestety, nie mogło się odbyć na Uniwersytecie Wrocławskim – zgromadziło w siedzibie „Civitas Christiana” tłum słuchaczy. – Cieszę się, że żyję. Cieszę się, że mogę być w ojczyźnie moich dziadków – powitała ich Rebecca Kiessling. Wyjaśniła, że została adoptowana przez rodzinę żydowską, a jej dziadkowie pochodzili z terenu dzisiejszej Polski. Większość ich krewnych straciła życie w Holocauście. – Stąd moja naturalna potrzeba, by bronić ofiar – mówiła. Dodała, że to babcia, Żydówka o ateistycznym światopoglądzie, jako pierwsza zaszczepiła w niej wartości pro life. Swego czasu nie uległa naciskom, by dokonać aborcji, dzięki czemu dała życie ukochanej przez Rebeccę cioci.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..