Może ktoś z twojego otoczenia pragnie w niej uczestniczyć? Zapytaj i przyprowadź.
To niezwykła okazja do aktywizacji i integracji tym razem na polu duchowym. Pomóżmy ludziom podjąć dialog z Panem Bogiem i przyprowadźmy ich na nabożeństwo Drogi Krzyżowej dla osób chorych oraz niepełnosprawnych.
To w pewien sposób także apel do środowisk, które wspierają osoby niepełnoprawne, organizacji pozarządowych, do rodzin i społeczników, ale nie tylko. Do każdego z nas, bo w naszym otoczeniu takich ludzi nie brakuje.
Nabożeństwo Drogi Krzyżowej rozpocznie się w piątek 31 marca o 14.00 w katedrze wrocławskiej na Ostrowie Tumskim. Poprowadzi je metropolita wrocławski, abp Józef Kupny.
- Rozważania oparte będą o wiersze ks. Jana Twardowskiego dotyczące elementów cierpienia i choroby. Wygłoszą je osoby niepełnoprawne, chore, także niewidome. Wszystko będzie na bieżąco tłumaczone na język migowy - mówi Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas.
Śpiew poprowadzi schola Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, która w ciągu roku również pomaga chorym i cierpiącym.
- Często organizuje się imprezy integracyjne, w których uczestniczymy, a nabożeństwo także pełni rolę integracji, ale modlitewnej. Chcemy się razem pomodlić i stworzyć wspólnotę niepełnosprawnych ludzi wierzących. Sfera duchowa dość rzadko odgrywa rolę w procesie aktywizacji. W tym przypadku warto ją uruchomić - mówi Paweł Parus, pełnomocnik marszałka ds. osób niepełnosprawnych.
Podkreśla przy tym, że chodzi o to, aby każdemu dać szansę uczestnictwa w Drodze Krzyżowej i sprowadzić do katedry jak największą liczbę osób niepełnosprawnych, które będą mogły razem przeżyć to piątkowe popołudnie.
- Pokażmy, że osoby niepełnosprawne chcą być aktywne także na polu duchowym - zachęca pełnomocnik marszałka, który porusza się na wózku inwalidzkim.
Mimo wielu przeciwności i tragicznego wypadku, który go spotkał, uważa, że ma za co Pan Bogu dziękować, a nabożeństwo wielkopostne daje mu ku temu okazję.
- Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że tuż po wypadku, sparaliżowany od szyi w dół, byłem bliżej tej drugiej strony świata. Na początku ta droga wydawała się ciężka, długa i niemożliwa. Ale Bóg postawił przede mną wspaniałą żonę i rodzinę, którzy pomogli mi przejść trudności. Niepełnosprawność jest i tego nie unikniemy, ale to nie znaczy, że nie możemy być szczęśliwi i spełniać swoich pasji. Dlatego Droga Krzyżowa jest odpowiednim momentem, by unieść wzrok i myśli ku górze. Po prostu podziękować - stwierdza P. Parus.
Nabożeństwo będzie także transmitowane przez Radio Rodzina, dla tych, którzy nie mogą osobiście pojawić się w katedrze.