Metropolita wrocławski wziął dziś udział w ceremonii pożegnania zmarłego wczoraj śp. abp Jeremiasza, metropolity wrocławsko-szczecińskiego Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
W imieniu archidiecezji wrocławskiej przesłał także wyrazy współczucia na ręce abp. Sawy, Prawosławnego Metropolity Warszawskiego i całej Polski.
Pasterz Kościoła wrocławskiego podkreślił, że abp. Jeremiasz odszedł do Domu Ojca w chwili, kiedy wszyscy chrześcijanie – jak powiedział – „na różne sposoby, ale jednak wspólnie, w tym samym czasie, świętowali Zmartwychwstanie i śpiewali radosne Alleluja”. – To piękne podsumowanie wieloletniej posługi śp. arcybiskupa Jeremiasza we Wrocławiu i w całej naszej Ojczyźnie, której jednym z najważniejszych rysów była działalność ekumeniczna – zaznaczył abp Kupny. – Doświadczyłem tego osobiście, kiedy spotykaliśmy się przede wszystkim we wrocławskiej Dzielnicy Wzajemnego Szacunku Czterech Wyznań, której powstanie i działalność to w dużej mierze zasługa zmarłego arcybiskupa. Pozostanie on w pamięci wrocławian jako nauczyciel i orędownik budowania jedności w różnorodności – dodał .
Metropolita wrocławski wyznał, iż jakkolwiek na przejście abp. Jeremiasza do Domu Ojca należy patrzeć w perspektywie wiary, która pozwala ufać, że Chrystus, którego zmarły głosił na ziemi, jest jego nagrodą w niebie, to jednak śmierć prawosławnego hierarchy jest ogromną stratą dla Wrocławia i całego Dolnego Śląska. Zapewnił przy tym o swojej modlitwie w intencji śp. abp. Jeremiasza oraz wszystkich, dla których jego odejście wiąże się z bólem i smutkiem.