W parafii pw. św. Antoniego z Padwy na Karłowicach święceń kapłańskich oraz diakonatu udzielił trzem franciszkanom abp senior Marian Gołębiewski.
Podczas uroczystej Eucharystii święcenia prezbiteratu przyjął diakon Gabriel Turkiewicz, natomiast święcenia diakonatu otrzymali: Klemens Francka i Ksawery Mokrzycki.
- Dzisiaj obchodzimy święto apostołów Filipa i Jakuba. W pierwszym czytaniu św. Paweł przypomina, że wszyscy mamy głosić swoim życiem Ewangelię Jezusa Chrystusa. I podaje od razu podstawowy kerygmat. Bardzo zwięzły i krótki: Chrystus umarł zgodnie Pismem, został pogrzebany zgodnie z Pismem, zmartwychwstał, ukazał się Kefasowi, innym apostołom, pięciuset braciom i na końcu ukazał się Pawłowi - mówił w homilii abp Marian Gołębiewski.
Podkreślał przy tym, że tak brzmi Ewangelia, której nam zmienić nie wolno. A ciągle podejmowane są próby, by Ewangelię interpretować po swojemu, na swój sposób, na swoją modłę. Kościół zaś musi być jej stróżem.
- Usłyszeliśmy dzisiaj od Jezusa w Ewangelii: „Ja jestem droga prawdą i życiem” oraz „Kto Mnie widzi, widzi także i Ojca”. W Jezusie Chrystusie mamy najlepszy przystęp do Boga, którego nikt nigdy nie widział, a który jest naszym Ojcem i Stworzycielem - nauczał abp senior Marian.
Zwracając się bezpośrednio do kandydatów do diakonatu, jak i diakona, który miał przyjąć święcenia kapłańskie, zaznaczył, że wszyscy trzej otrzymali łaskę szczególnego roku swoich święceń.
- Po pierwsze, z powodu 100-lecia objawień fatimskich. 100 lat temu, gdy Maryja objawiła się pastuszkom, nawoływała do pokuty. Chwilę później wybuchła rewolucja sowiecka, która opowiedziała się przeciw Bogu. Potem przyszła tragedia I i II wojny światowej. Jakie jest na to lekarstwo? Pokuta - stwierdził kaznodzieja.
Dalej przypomniał, że w tym roku wypada również jubileusz koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.
- Zwracamy się ku Jasnej Górze i prosimy Matkę Bożą, by prowadziła nas do swojego Syna. Zaś w naszej archidiecezji wrocławskiej obchodzimy jeszcze rok jadwiżański, związany z Trzebnicą, gdzie znajdują się relikwie św. Jadwigi oraz jej grób. Te wymowne daty nas determinują, by podjąć posługę w Kościele świętym i żeby głosić słowo Boże, jako wybrani i obdarzeni darem powołania - podsumował abp Marian Gołębiewski.
Uczulał także kandydatów do święceń, by przeżyli tę szczególną chwilę z wielką wiarą i byli zawsze wierni Jezusowi Chrystusowi, krzyżowi, Kościołowi, Ewangelii i tradycji chrześcijańskiej, która stanowi od wieków podstawę i siłę naszej tożsamości osobistej oraz narodowej.
- Szczere „dziękuję” znaczy więcej niż jakikolwiek podarek, który można złożyć drugiej osobie. Dlatego w imieniu swoim i współbraci chciałbym podziękować za każdy trud, wysiłek i okazane dobro. Najpierw dziękujemy Trójjedynemu Bogu za powołanie i prowadzeniem swojej Opatrzności, aż do tego momentu. Pragniemy podziękować naszym rodzicom, którzy otworzyli się na dar nowego życia i podjęli się trudu naszego wychowania i wykształcenia. Dziękujemy za wszystkie nieprzespane noce, zużyte siły, dobroć i miłość, którymi nas obdarzaliście. Za to, że uczyliście nas świadectwem własnego życia, jak kochać Boga i drugiego człowieka - mówił na końcu uroczystości neoprezbiter, o. Gabriel Turczyński, dziękując dalej rodzinie, abp. Marianowi oraz współbraciom franciszkanom.