Inicjatywa proboszcza z kościoła uniwersyteckiego we Wrocławiu to praktyczna odpowiedź na zachętę Maryi do modlitwy, pokuty, wynagradzania za grzechy, nawracania serc. Dołączyć może każdy.
Ks. Arkadiusz Krziżok skierował do wiernych swojej parafii pismo wydrukowane w rozdawanym po Mszach św. informatorze. W krótkim tekście zauważył, że we wspólnocie pw. Najświętszego Imienia Jezus nie brakuje tych, którzy od lat nie chodzą do kościoła i nie korzystają z sakramentów świętych. Zaznacza, że być może wynika to z życiowego pogubienia się lub z lęku przed spowiedzią czy codziennym życiem Chrystusem. "Mam nieodparte wrażenie, że za mało robię dla nich ja, jako proboszcz, i my, jako wspólnota parafialna" - czytamy.
Z tej krótkiej analizy zrodził się pomysł, by w intencji tych parafian, którzy oddalili się od swojej lokalnej wspólnoty, podjąć konkretne umartwienie. - Chcemy ofiarować im 40-dniowy post o chlebie i wodzie. Po co? By w ten sposób wyprosić dla nich łaskę nawrócenia, ożywienia wiary, umocnienia rodzinnych i parafialnych więzi - tłumaczy ks. A. Krziżok.
Pomysł jest prosty. Od 13 czerwca do 22 lipca, codziennie inne osoby (jedna bądź więcej), dobrowolnie podejmą umartwienie na jedną dobę. Aby dołączyć do poszczących nie trzeba być parafianinem kościoła uniwersyteckiego. Wystarczy zgłosić swój udział w zakrystii do 11 czerwca.