Salwatoriański Festiwal ściąga najbardziej utalentowanych młodych muzyków chrześcijańskich z całego kraju. Kto tym razem zwyciężył?
Podczas XIX Salwatoriańskiego Festiwalu „Nadaj brzmienie” jury w składzie: Piotr Baron, o. Andrzej Bujnowski oraz Elżbieta Baron po wysłuchaniu 5 zespołów i 10 solistów przyznało następujące nagrody i wyróżnienia:
Statuetkę Złota Mucha za osobowość festiwalu zdobyła s. Etiena Zalewska. Wyróżnienia honorowe otrzymali: Jowita Augustyniak (zespół Kameleon), Karolina Królak, Justyna Jędrusik, Łukasz Sobczak (zespół White Deer) oraz Mikołaj Dyka.
III miejsce zajął Michał Makulski z zespołu Jezusowe Promyki. II miejsce zdobył zespół Imas z Warszawy. I miejsce ex aequo wywalczyły Justyna Mandryga i Dominika Mosion. Natomiast Grand Prix festiwalu powędrowało do rąk Moniki Mendrok-Miki. Zwyciężczyni otrzymała nagrodę pieniężną wysokości 1000 euro ufundowaną przez Generała Towarzystwa Boskiego Zbawiciela oraz możliwość występu na Festiwalu Twórczości Chrześcijańskiej w Zakopanem.
- Zaśpiewałam na trzebnickim festiwalu już 3 lata temu. Wtedy trwał on jeden dzień i wówczas złapałam tę zajawkę: cudowni ludzie, cudowne miejsce, aż chciało się wracać więc… wróciłam. Tegoroczna edycja na pewno zostanie w moim sercu, ponieważ trwała aż 3 dni, przez co miałam okazję poznać wielu wspaniałych ludzi. Tego nie doświadcza się codziennie. Nie przyjechałam tutaj z nastawieniem na wygraną. Po prostu kocham śpiewać i chciał się tym podzielić z innymi - mówi Monika Mendrok-Mika z Goczałkowic Zdroju
Jak podkreśla jury konkursowe, poziom festiwalu okazał się bardzo wysoki, w związku z tym trudno było wyłonić finalistów.
- W dobie niżu demograficznego i laicyzacji, którą nas karmią media tzw. mainstreamowi, festiwal jest najlepszym dowodem na to, że to bzdura. Mamy wielkie grono młodzieży zajmującej się sztuką i to sztuką w sprawie Bożej - mówi Piotr Baron, znany saksofonista.
Laureatkę nagrody Grand Prix określił jako dojrzałą wokalistkę, gotową na występy na największych światowych scenach.
- Przede wszystkim ma w sobie wielki ładunek potencjału twórczego czyli tzw. przekazu wzruszeń. To kobieta, która jak zaczyna śpiewać, znajdujemy się od razu w zupełnie innym świecie - dodaje Piotr Baron.
Na co zwracała uwagę komisja przy wyłanianiu zwycięzców?
- Na sztukę. Tego nie da się zmierzyć. To albo robi wrażenie i trafia, albo nie. Nigdy nie trafi, jeżeli gitara jest rozstrojona, wokalista fałszuje itd. Warto tu wspomnieć zespół Imas z Warszawy. Dwóch uliczny ewangelizatorów miało tak potworny ładunek prawdy, że nie mogliśmy tego nie zauważyć. To było fenomenalne - opisuje polski saksofonista jazzowy, kompozytor i pedagog.
Młodzi muzycy wykonywali na festiwalowej scenie piosenki z przesłaniem. Premiowane były autorskie kompozycje.
- Uczestnicy podkreślają wyjątkowy klimat festiwalu, na który kładziemy jako organizatorzy nacisk. Nie tylko przesłuchania i występy. Chodzi o to, żeby ci młodzi artyści spotkali się w swoim gronie, mieli okazję, by ze sobą porozmawiać, wymienić swoje doświadczenia. Dajemy im do to pole do rozwoju - podsumowuje ks. Łukasz Anioł SDS, jeden z organizatorów.
Zwieńczeniem trzydniowego XIX Salwatoriańskiego Festiwalu „Nadaj brzmienie” był klimatyczny koncert gwiazdy wieczoru: Justyny Steczkowskiej. Wokalistka zaśpiewała przed trzebnicką publicznością swoje największe przeboje.