W Muzeum Narodowym we Wrocławiu właśnie otwierają się dla widzów przepastne głębiny katedralnego skarbca. Większość eksponatów to nie tylko dzieła sztuki. Powstały jako „oprawy” świętych tajemnic i do dziś im służą.
Wiekowe kielichy wciąż wypełnia podczas liturgii krew Chrystusa, w lśniących relikwiarzach spoczywają szczątki świętych. – Skarbiec katedry to nie muzeum. Te przedmioty w większości „żyją”, są użytkowane. Wciąż dołączają do nich nowe. Pokazujemy je, zapraszając na swoistą podróż przez stulecia – mówi Jacek Witecki, kurator wystawy „Skarbiec. Złotnictwo archikatedry wrocławskiej”, którą oglądać można od 13 czerwca do 24 września.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.