Pod taką nazwą wystartował projekt badawczy wrocławskiego oddziału IPN. Jego celem jest popularyzacja wiedzy o działalności konspiracyjnej organizacji.
- Uważamy, że Solidarność Walcząca była organizacją, która zagospodarowała bardzo wiele aktywności podziemnej Wrocławia w latach 80. XX w. Jeśli chcemy rozpoznać tę działalność, to musimy właściwie zacząć od Solidarności Walczącej - mówił kierujący projektem dr Kamil Dworaczek. Przypomniał że SW powstała w stolicy Dolnego Śląska, ale miała charakter ogólnopolski.
Zaznaczył, że kierowana przez Kornela Morawieckiego organizacja była pewnym fenomenem, skupiająca zwolenników bardziej zdecydowanych działań wobec władzy komunistycznej.
- O ile główny nurt "Solidarności" szukał w pierwszych miesiącach stanu wojennego drogi do kompromisu, o tyle Solidarność Walcząca była tą organizacją, która od początku wskazywała, że kompromisy z komunistami nie mają sensu, że należy podjąć walkę - dodał. Podkreślił, że podobnie było w roku 1989, gdy SW nie chciała żadnych rozmów z komunistami domagając się pełnej wolności.
Naukowiec zaznaczył, że o fenomenie świadczy podejmowana działalność: kontrwywiad, poczta podziemna, bogata działalność wydawnicza, radio Solidarności Walczącej, wydział wschodni, który zajmował się pomocą ruchom dysydenckim na terenie całego bloku wschodniego, a na zachodzie prężnie działające przedstawicielstwa. - Ta organizacja odcisnęła duże piętno nie tylko na najnowszej historii miasta, ale w ogóle całego kraju. Nie ma wątpliwości, że jest to temat, który należy badać - przekonywał. Zaznaczył też, że według niego Solidarność Walcząca nie doczekała się własnego miejsca w historiografii. - Główną tego przyczyną jest brak źródeł - wyjaśnił. Służb Bezpieczeństwa zniszczyła większość dokumentów, a Solidarność Walcząca, jako organizacja konspiracyjna, nie przechowywała dokumentów organizacyjnych. - Jedyną drogą, aby odtworzyć dzieje tej organizacji i metody jest zbieranie relacji - tłumaczył.
W ciągu kilku lat zostaną przeprowadzone wywiady z kilkudziesięcioma osobami tak, by w 2020 r. została wydana książki z relacjami członków organizacji.
Kornel Morawiecki, legendarny przywódca Solidarności Walczącej, dziękował wrocławskiemu oddziałowi IPN za podjęcie prac badawczych. - Świadomość historyczna tej organizacji, zwłaszcza dla młodego pokolenia, została zapomniana przez lata 90. XX w. i początek wieku XXI. Właściwie teraz powolutku ją odbudowujemy - mówił były opozycjonista. Zaznaczył, że jej znaczenie dla przemian, które nastąpiły i rola w podtrzymywaniu na duchu Polaków, jest bardzo duże. Wyraził nadzieję, że efekty projektu badawczego dobrze to pokażą.
W tym roku mija 35 lat od powstania Solidarności Walczącej.
Wkrótce, w papierowym wydaniu Gościa Wrocławskiego, wywiad z Kornelem Morawieckim o Solidarności Walczącej.