Już po raz 24. młodzież z całej Polski zjechała na Salwatoriańskie Forum Młodych do Dobroszyc. Przez 10 dni będą razem jeść, modlić się, uwielbiać Boga i przy tym świetnie się bawić.
Pierwsza sobota lipca to od kilku lat bardzo ruchliwy dzień w Dobroszycach. Dla młodzieży z Ruchu Młodzieży Salwatoriańskiej zaczął się około godz. 8. Organizatorzy dopinali ostatnie szczegóły i oczekiwali na przyjazd podopiecznych. Zapisy były przewidziane na 12.00, jednak już na godzinę przed ich oficjalnym rozpoczęciem na terenie ośrodka zaczęli się zbierać uczestnicy spotkania. Ostatecznie przyjechało ich aż 372 i, mimo że większość z nich jest na forum po raz pierwszy, dało się odczuć zaskakujący optymizm i spokój. Dobrego nastroju nie zepsuła nawet burza.
Jeszcze przed pierwszym wspólnym posiłkiem znaczna część młodzieży zjawiła się w ośrodku, rozgościła się i zaczęła zawierać nowe znajomości. Część z nich pewnie w rozmowie użyła hasła tegorocznego spotkania pytając: "Co słychać?" .
Oficjalnego otwarcia SFM dokonał ks. Maciej Szeszko podczas Mszy św. Po Eucharystii i kolacji uczestnicy poznali animatorów swoich grup i opiekunów duchowych, a także zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia. Dzień zakończyła chwila modlitwy podczas adoracji Najświętszego Sakramentu.
Tegoroczne SFM jest ogromnym wyzwaniem dla jego organizatorów. Jednak mimo największej w historii liczby uczestników, wśród uczestników, koordynatorów i animatorów panuje spokój. Presja przed spotkaniem zmieniła się w ekscytację. Jak zaznaczają organizatorzy, wszystko do tej pory układa się idealnie, co jak mówią, zawdzięczają Duchowi Świętemu.