Biało-czerwone barwy na The World Games 2017 będzie reprezentować prawie 300 zawodników, którzy odebrali już swoje nominacje na igrzyska.
W Centrum Kongresowym po raz pierwszy zebrała się cała reprezentacja narodowa wszystkich dyscyplin The World Games. W trakcie spotkania zawodnicy kadry Polski przyjęli nominacje na Igrzyska Sportów Nieolimpijskich i złożyli przyrzeczenie godnego reprezentowania barw narodowych.
- Droga biało-czerwona drużyno! 1494 medale czeka na prawie 3,5 tysiąca sportowców, którzy powalczą o te krążki. Jako reprezentacja Polski mamy na swoim koncie 33 medale The World Games, w tym 10 złotych. Życzę, by te igrzyska były niezapomnianym przeżyciem, żebyście zdobywali medale, pobijali rekordy życiowe, ale przede wszystkim żebyście nie zapominali o tym co najważniejsze, o tym, że reprezentujecie Polskę, biało-czerwone barwy - mówił Witold Bańka, minister sportu i turystyki.
Jak podkreślił, ma poczucie satysfakcji i radości, że Ministerstwo Sportu i Turystyki mogło finansować przygotowania polskiej kadry do tego najważniejszego wydarzenia sportowego w Polsce i jednego z najważniejszych na świecie.
- Cieszymy się tym, że pięknie wyglądacie, ale nie zapominajcie, że na piersi nosicie orzełka. To dla wszystkich polskich kibiców i sportowców najwyższa wartość. Nie rywalizujecie, nie zdobywacie medali tylko dla siebie i swoich rodzin, ale dla Polski, dla nas wszystkich. Będziemy wam wszyscy kibicować i jesteśmy z was dumni - spuentował minister Bańka.
Aktualna kadra biało-czerwonych to najliczniejsza w historii The World Games reprezentacja Polski.
- Bardzo się cieszę, że PKOL wsparł polską reprezentację. Staramy się pomagać wam tak, żebyście we Wrocławiu mogli się skoncentrować jedynie na wyniku sportowym. Ten wynik jest ważny, ale równie ważny jest sposób, w jaki reprezentujecie nasz kraj. Życzymy wam sukcesów, spełnienia sportowych marzeń i mam nadzieję, że dostarczycie nam ogromną dawkę emocji - mówiła Adam Krzesiński, Sekretarz Generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Jak powiedział, w światowym ruchu olimpijskim nie ma jasnego podziału między na sporty olimpijskie i nieolimpijskie. Świadczy o tym choćby fakt, że niektórzy zawodnicy The World Games np. wspinacze sportowi czy karatecy, już za trzy lata będą rywalizować w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.