- To podstawowy problem dzisiejszego świata. Nie głód, nie wojna atomowa, ale serce, a nawet jego zanik - mówił ks. Aleksander Radecki do duchowych pielgrzymów w katedrze. Posłuchaj całej homilii z trzeciego dnia duchowej pielgrzymki.
- Pierwszy piątek jest momentem, gdy o to mamy właśnie zapytać każdego z nas: "Czy mamy serce?" - mówił ks. Radecki podczas Mszy św. wieczornej w katedrze wrocławskiej.
Gdyby ta lekcja, jak mówił kaznodzieja, którą przynosi każdy pierwszy piątek miesiąca, była czytelna i realizowana, nie pomieścilibyśmy się w katedrze i we wszystkich kościołach naszej ojczyzny. Kapłan przypomniał o obietnicy Pana Jezusa związanej z dziewięcioma pierwszymi piątkami miesiąca.
- Co to znaczy dziewięć? Chodzi o jakąś magię? Póki tchu i życia stanie, póty mogę o własnych siłach decydować o zagospodarowaniu czasu, wtedy modlę się na Mszy św. pierwszopiątkowej. Przyjmijcie to jako świadectwo z mojej strony na chwałę Bożą, ale też dla oddania chwały moim rodzicom. Od razu jako dziecko miałem świadomość, że ten dzień jest inny. Wiedziałem, że nasz ojciec oddał Boskiemu Sercu naszą rodzinę. Zanim poszliśmy do kościoła, był obrzęd pojednania - przeprosić mamę, tatę, rodzeństwo. Kto dzisiaj uczy tak dzieci? Gdybyście je uczyli, te dzieci by tu były. Ale one znają inne prawa. Prawa ekonomii. "Coś się opłaca, coś się nie opłaca", "Umiesz liczyć? Licz na siebie". Gdzie zajdziemy z taką teorią działania? - pytał ks. Aleksander.
I oświadczył, że Jezus jest w stanie przeprowadzić duchowe EKG naszego serca i doprowadzić do tego, że te martwe części uleczy, jeśli mu na to pozwolimy, ale to może boleć.
- Jesteśmy zwolennikami religii w rozsądnych dawkach. I właśnie o to idzie. Czy jesteśmy zdolni do ofiary dawania, cierpienia, na wzór Boskiego Serca Jezusa? - zastanawiał się kaznodzieja.
Posłuchaj całej homilii dla duchowych pielgrzymów Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej:
Homilia dla duchowych pielgrzymów Ks. Aleksander Radecki