Niewielu zdaje sobie sprawę z niezwykłej łączności św. Jadwigi Śląskiej i św. Bartłomieja Apostoła (wspominany w liturgii 24 sierpnia). Smaczku dodaje fakt, że obie postacie odegrały w XIII w., oprócz umacniania ducha mieszkańców ówczesnej diecezji wrocławskiej, również rolę polityczną...
Przypatrując się datom związanym z uroczystościami pokanonizacyjnymi św. Jadwigi w Trzebnicy, które dla Kościoła lokalnego były formą właściwych obchodów inaugurujących nie tylko wyniesienie św. Jadwigi na ołtarze, ale także wprowadzających nowy kult świętej pochodzącej z terenu diecezji wrocławskiej, zauważyć można, iż oscylują one wokół święta Bartłomieja Apostoła, który jak wiemy z historiografii był patronem śląskiej rodziny książęcej. Czy jest to tylko przypadek? A co wspólnego z tymi wydarzeniami mają relikwie św. Wojciecha?
Św. Bartłomiej „Śląski”
W badaniach kultu danego świętego czczonego zarówno powszechnie we wspólnocie Kościoła, jak i lokalnie jako specyficzną formę duchowości dla danego terytorium, należy zwrócić uwagę na zachowane księgi liturgiczne i umieszczone w nich rubryki wskazujące w jaki sposób i w jakim stopniu należy sprawować liturgię ku jego czci. Równolegle sposobem poznania zasięgu kultu świętego na danym obszarze stają się badania patrociniów, czyli wezwań obiektów sakralnych noszących jego tytuł. Tego typu działania ukazują informacje o faktycznym kulcie świętego w danej społeczności, a stosując dodatkowe elementy metodologiczne można określić w jakim czasie i w jakim środowisku obchodzono święta wzywając opieki patronów.
Powyższe teoretyczne zasady należy w tym momencie wprowadzić w praktykę, aby dostrzec obecność osoby św. Bartłomieja apostoła w życiu religijnym nie tylko rodziny książęcej Henryków Śląskich, ale również wśród wszystkich mieszkańców tej dzielnicy Polski.
Analizując zachowane źródła liturgiczne z terenu Śląska, a zatem z diecezji wrocławskiej, można zauważyć, iż św. Bartłomiej cieszył się dużym szacunkiem i godnością (łac. dignitas). Jego święto obchodzono dorocznie 24 sierpnia w rycie podwójnym tzw. duplex. Tak też dzień ten przeżywano w innych diecezjach polskich czy we wspólnotach zakonnych.
W tym miejscu dodać należy, iż ten stopień rytu w klasyfikacji obchodów kościelnych pojawił się już w VI wieku w liturgii rzymskiej. Powstanie tego rytu wiązało się z rozwojem oficjów modlitw brewiarzowych odmawianych przez duchownych świeckich i zakonnych układanych ku czci świętych jako oficjalna modlitwa Kościoła. Należało bowiem odmawiać przypisane modlitwy przewidziane na kolejne dni oraz ku czci świętego, którego obchód w danym dniu wypadał na terenie diecezji, czy we wspólnocie zakonnej. Dla rozwoju świąt podwójnych swój wkład miał autor idei reform gregoriańskich w Kościele papież Grzegorz VII (pontyfikat w l. 1073-1085) wprowadzając do liturgicznych wspomnień ku czci papieży męczenników drugie czytanie.
W większości diecezji i w zakonach omawiany stopień duplex był najwyższym w klasyfikacji świąt kościelnych, nieco inaczej było w diecezji wrocławskiej mającej własny najwyższy stopień uroczystości - triplex. Nie mniej jednak święto apostoła Bartłomieja należało do najważniejszych jako jedno z 50 obchodów świąt nakazanych (łac. festum fori - święto na rynku), czyli z obowiązkiem uczestnictwa w ceremoniach liturgicznych i powstrzymania się od pracy pod karą grzechu ciężkiego. Można to prześledzić w rekonstrukcji średniowiecznego kalendarza liturgicznego, gdzie czerwonym inkaustem oznaczano tak przyjęte zasady pierwszeństwa dni liturgicznych i stopień rytu w jakim należało obchodzić to święto.
Drugim wyznacznikiem rozwoju i popularności danego świętego, jak to zostało podkreślone powyżej, jest wybór osoby patrona dla kościoła, kaplicy i altarii. Jeśli chodzi o to zagadnienie, należy stwierdzić - mimo braku szczegółowych badań - że ku czci św. Bartłomieja na Śląsku poświęcono w okresie średniowiecza 47 tego typu obiektów sakralnych. Jest to stosunkowo znaczna liczba wobec innych patrociniów świętych w nadodrzańskiej diecezji. W grupie tej znalazła się kolegiata w Głogówku na Opolszczyźnie.
Faktem jest, iż w rozwoju i rozpowszechnianiu tej formy kultu naszego świętego najważniejszy akcent położył mąż św. Jadwigi Śląskiej książę Henryk I Brodaty (panował w l. 1201-1238). Tu dotykamy sedna naszej całej narracji, gdy chcemy ukazać kult św. Bartłomieja na Śląsku, oraz wpływ na uroczystości inaugurujące cześć wobec św. Jadwigi.
Z zachowanych źródeł i całej historiografii wynika, iż książę wraz ze swoją małżonką ufundował kilka obiektów sakralnych oddanych pod opiekę Apostoła.
Pierwszym i najważniejszym z nich jest oczywiście klasztor cysterek w Trzebnicy, miejsce spoczynku pary książęcej i główny ośrodek kultu św. Jadwigi.
W zakresie kultu św. Bartłomieja propagowanego przez Henryka Brodatego istotny jest akt fundacyjny, czy lepiej to ująć akt uposażenia konwentu trzebnickiego wydany 28 czerwca 1203 roku. W dokumencie tym książę wyjawia główny cel swojej fundacji: „[…] dla zbawienia duszy mojego ojca i matki, swojej, i dusz pozostałych drogich bliskich na chwałę Boga i świętego apostoła Bartłomieja”.
Tekst ten jednoznacznie wskazuje na fakt, że św. Bartłomiej był przyzywany jako patron książęcej rodziny. Aluzję do tytułu i celu trzebnickiej fundacji uczynił książę w trakcie działań związanych z wzniesieniem w Henrykowie opactwa cysterskiego szeroko opisywanych w Księdze Henrykowskiej: „Ojciec mój, szczęsnej pamięci książę Bolesław, założył za odpuszczenie swoich grzechów klasztor i kościół w Lubiążu, a po jego śmierci ja ufundowałem klasztor w Trzebnicy ku czci Boga i św. Bartłomieja. Przeto jeśli Bogu i wam wszystkim się to spodoba, niechaj syn mój Henryk obejmuje pieczę nad tym klasztorem w Henrykowie, bo jak w przyszłości wyznaczone będą ojcu memu wspominki zakonników lubiąskich, mnie zakonnic trzebnickich, tak życzę sobie, by ten klasztor w Henrykowie był fundacją i poświęcał wspominki synowi mojemu Henrykowi i jego następcom”.
Prestiż wynikający z faktu patronatu apostoła nad rodziną książęcą, oraz konwentem trzebnickich mniszek został podniesiony staraniem księcia Henryka Brodatego w 1217 roku, gdy podczas poświęcenia krypty św. Bartłomieja w kościele klasztornym obecni hierarchowie Kościoła: arcybiskup Henryk Kietlicz, metropolita gnieźnieński (pontyfikat w l. 1199-1219), biskup wrocławski Wawrzyniec (pontyfikat w l. 1207-1232), oraz biskup lubuski Wawrzyniec II (pontyfikat w l. ok. 1209-1233) udzielili po 40 dni odpustu dla nawiedzających wspomniane miejsce święte w doroczne święto jego dedykacji czyli poświęcenia.
Podobny, ale bardziej uroczysty był akt nadania odpustu po 40 dni wszystkim nawiedzającym kościół św. Bartłomieja w dorocznym dniu jego poświęcenia i w święto tytułu. Dar tych indulgencji został nadany w uroczystość dedykacji kościoła 25 sierpnia 1219 roku, a jego donatorami byli: wspomniany wyżej biskup wrocławski Wawrzyniec, biskup poznański Paweł II (pontyfikat w l. 1211-1242), wymieniany wcześniej biskup lubuski Wawrzyniec, mało znany biskup kujawski Barta, dawny biskup halbersztadzki Konrad i mnich cysterski z Oliwy biskup Prus Chrystian.
Omawiane odpusty i ich darczyńcy jednoznacznie wskazuje dbałość Henryka Brodatego i jego małżonki św. Jadwigi o bardzo wysoką rangę i kultu wobec świętego patrona książęcego.
Ku czci św. Bartłomieja ufundowany przez Henryka i Jadwigę został w 1217 roku klasztor z kościołem kanoników regularnych św. Augustyna w Nowogrodzie Bobrzańskim.
Ten sam święty patronował również kościołowi parafialnemu w Rokitnicy k. Złotoryi. Fundacja ta ma dość istotne znacznie ze względu, iż znajdujący się tam zamek książęcy należał do ulubionych rezydencji książęcych, gdzie Henryk Brodaty nadał prawa miejskie Złotoryi. Kościół zaś związany był ze św. Jadwigą, gdyż zgodnie z jej Żywotem, w miejscu tym księżna uczyniła cud przywracając wzrok niewidomej niemieckiej kobiecie mieszkającej nieopodal. Świadkiem tego wydarzenia była Katarzyna, chrześnica Jadwigi. Pamięć i tradycja jadwiżańska w Rokitnicy mimo upływu wieków jest wciąż żywa.