Międzyparafialna pielgrzymka po raz 15. wyruszyła 26 sierpnia z kościoła pw. Świętej Rodziny na wrocławskim Sępolnie do kościoła pw. NMP Częstochowskiej przy ul. Kochanowskiego.
Jej trasa – biegnąca wzdłuż ul. E. Dembowskiego oraz przez Park Szczytnicki – nie jest długa; umożliwia zakosztowanie pielgrzymiego klimatu tym, którzy na pieszo na Jasną Górę nie mogą się wybrać. Przewodnikiem mini pielgrzymki był ks. Janusz Prejzner, proboszcz parafii pw. św. Rodziny, natomiast konferencję – tradycyjnie „na studni” w parku – wygłosił redemptorysta, o. Zdzisław Pietkiewicz.
– Cała historia zbawienia to historia zaślubin Boga z człowiekiem – mówił, nawiązując do godów w Kanie Galilejskiej. – Dopełniają się one, gdy Jezus przychodzi na ziemię, poprzez Jego Mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Jezus okazał w ten sposób, że Bóg do końca nas miłuje. W tych zaślubinach Boga z człowiekiem szczególny udział ma Maryja – to Jej „fiat” umożliwiło Bogu dopełnienie zaślubin.
Kaznodzieja podkreślił, że bezgrzeszność Maryi nie oznacza, że była „zaprogramowana” na powiedzenie Bogu „tak”. Jej odpowiedź była wolna. – Maryja jest wolna, aby kochać; posiada siebie, by dawać siebie – wyjaśniał o. Z. Pietkiewicz, przypominając o 300. rocznicy koronacji jasnogórskiej ikony, pierwszej koronacji poza Italią. Zaprosił do refleksji nad tym, co można wyczytać z jasnogórskiego wizerunku: podobieństwo Jezusa i Maryi, podkreślające, że Ona jest Jego matką w człowieczeństwie; ich powagę – wypływającą z faktu, ze dobrze wiedzą, co Ich czeka; miłosierne spojrzenie Maryi, Ich wzajemną miłość, która nie polega na patrzeniu na siebie, lecz patrzeniu w tym samym kierunku. – Prawdziwa miłość to najpierw przyjęcie spojrzenia Boga, który jest miłością – mówił.
Wspomniał o 29 ranach, jakie znajdują się na obrazie, ukazujących bolesną historię naszego narodu.; o dłoniach Maryi – „delikatnych delikatnością modlitwy różańcowej”, a mocnych troską o człowieka. Mówi: „uczyńcie wszystko, co wam powie”. Zrób to, co powie On; nie żyj realizując tylko swoje plany, pomysły…
Pątnicy chwilę potem ruszyli w stronę kościoła NMP Częstochowskiej na odpustową Eucharystię.
Zobacz ZDJĘCIA