Już 5 października w Miliczu muzyka chrześcijańska wybrzmi na pomoc najmłodszym i najbardziej bezbronnym. Każdy z nas może się w to włączyć.
To druga edycja inicjatywy kulturalnej Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych. W marcu w kościele pw. Andrzeja Boboli wystąpił Mietek Szcześniak. Z całego regionu w wydarzeniu uczestniczyło ponad 1200 osób. Tym razem swoją twórczość zaprezentuje Mateusz Otremba, znany jako Mate.O.
Nadchodzący koncert ma charakter charytatywny. Wstęp jest bezpłatny, a słuchacze będą mogli złożyć dobrowolną ofiarę na wsparcie wczesnej interwencji, czyli diagnostyki i rehabilitacji chorych i niepełnosprawnych najmłodszych dzieci.
W MSPDiON nie ukrywają, że brakuje pieniędzy na finansowanie wczesnej interwencji, która okazuje się kluczowa dla dobrego rozwoju nowo narodzonych. - Nie potrafimy odmówić pomocy rodzicom, którzy przychodzą z chorymi pociechami. Ci ludzie mierzą się z bardzo trudną sytuacją życiową. Musimy ich wspierać, a dzieciom zapewnić profesjonalną opiekę, dlatego organizujemy dodatkowe wydarzenia kulturalne. Szukamy sposobu, jak wspierać wszystkich, którzy się u nas pojawiają - tłumaczy Alicja Szatkowska, prezes stowarzyszenia.
Podkreśla, że wczesna interwencja polega na natychmiastowej diagnostyce i rehabilitacji, a każda zwłoka może u małego dziecka rodzić później poważne konsekwencje na całe życie. Gra toczy się o zespół wielokierunkowych oddziaływań skierowanych na małego pacjenta, co do którego rozpoznano lub podejrzewa się nieprawidłowości rozwojowe.
W Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych realizuje się takie działania profesjonalnie, kompleksowo i wyjątkowo. - U nas rodzic otrzymuje pełną diagnozę i, co ważne, nie musi biegać od specjalisty do specjalisty. Od razu trafia z dzieckiem do zespołu złożonego z pediatry, neurologopedy i fizjoterapeuty - opowiada Joanna Stachowiak, neurologopeda z MSPDiON.
Oprócz szczytnego celu, stowarzyszenie daje ludziom okazję do spotkania z piękną, ambitną muzyką, która porusza serca. Mate.O to znany twórca muzyki chrześcijańskiej. Tym razem swoje brzmienia inspirowane Pismem Świętym zaprezentuje w wyjątkowym miejscu - piękniej milickiej świątyni pw. św. Andrzeja Boboli przy ul. Spacerowej 2.
- Po pierwsze, staram się pamiętać, że na koncertach w ogóle nie chodzi o mnie. Jestem jedynie pretekstem do ważnych spotkań Boga z ludźmi. Jeżeli w centrum twórczości jest osoba Boga, to treść okazuje się konfrontująca, wymagająca, konkretna - opisuje Mateusz „Mate.O” Otremba. Zaznacza, że jako muzyk może opisywać ciągle na nowo i unikatowo coś, co już zostało opisane. - Czyli jaki jest Jezus, co dla nas zrobił, co z tego wynika. To jest droga: może nic nowego, ale w nowy sposób stare - tłumaczy.
Jak się okazuje, daty koncertu nie można uznać za przypadkową. - Planowaliśmy to kilka razy, przesuwało się, odsuwało się i ostatecznie stanęło na 5 października, dniu, w którym Kościół katolicki wspomina... św. Faustynę Kowalską, Apostołkę Miłosierdzia Bożego. Czy trzeba jeszcze coś bardziej wymownego? - pyta Przemysław Walniczek, koordynator koncertu z MSPDiON.
Wyjątkowy wieczór w kościele w centrum Milicza rozpocznie się o godz. 18 Mszą św. w intencji wszystkich podopiecznych milickiego stowarzyszenia. Tuż po Eucharystii, około 18.30 przyjdzie czas na koncert. Zanim jednak usłyszymy piosenki Mateusza Otremby, m.in z płyty "Pieśni naszych ojców", wystąpi raper ks. Jakub Bartczak.
Przypomnijmy sobie, jak było na koncercie M. Szcześniaka w milickim kościele św. Andrzeja Boboli.