Prowadzenie gromady wilczków, czyli Skautów Europy w wieku 9-11 lat to nie lada wyzwanie!
Wiedzą o tym doskonale szefowie gromad chłopięcych z całej Polski, którzy przyjechali do Wrocławia w weekend 3-5 listopada, by uczestniczyć w jesiennym kursie szkoleniowym „Wataha”.
Gromada to jednostka skupiająca najmłodszych „Zawiszaków” czyli tzw. „wilczków” (9-11 lat). Osobno funkcjonują gromady męskie i żeńskie, które razem tworzą żółtą gałąź Skautów Europy. Każdą gromadą opiekuje się akela (u chłopców mężczyzna, u dziewczynek kobieta).
W jesiennym kursie szkoleniowym w ostatni weekend uczestniczyli szefowie gromad chłopięcych z całego kraju.
- Omawialiśmy całoroczny plan pracy z wilczkami na zbiórkach, aby nasi podopieczni rozwijali się i byli właściwie wychowywani według sprawdzonej pedagogiki skautowej - mówi Piotr Małolepszy, główny koordynator szkolenia.
Asystent namiestnika wilczków wyjaśnia, że regularne ogólnopolskie spotkania raz na pół roku mają na celu stworzenie płaszczyzny wymiany doświadczeń między harcerskimi opiekunami.
- Przeprowadziliśmy cały panel poświęcony konkretnym przypadkom w gromadach. Ich szefowie przez cały weekend mogli także wymieniać spostrzeżenia, pomagać sobie, doradzać. Czasem pewne problemy się powtarzają i ktoś z innego miasta może znać już na nie rozwiązanie - tłumaczy P. Małolepszy.
Skauci Europy mieli także specjalne warsztaty z ekspresji teatralno-scenicznej z profesjonalnym aktorem. Takie umiejętności przydają się bowiem w organizacji wyzwań i zabaw dla chłopców-wilczków w wieku 9-11 lat.
Wychowanie w skautingu już od pierwszych harcerskich zbiórek opiera się na pięciu celach: rozwoju fizycznym, kształtowaniu zmysłu praktycznego, kształtowaniu charakteru, budowaniu poczucia służby i odkrywaniu Boga. Ten ostatni cel zespala pozostałe i jest najważniejszy w formacji skautowej.
- Na kursie we Wrocławiu mieliśmy oczywiście także czas na modlitwę: podczas wspólnej Mszy św. i na formacyjnej godzinie drogi wędrownika, czyli osobistym rozważaniu Pisma Świętego - dodaje Piotr Małolepszy.
Jako doświadczony harcerz, który pełnił także funkcję akeli, wyjaśnia, że prowadzenie gromady wilczków opiera się na wprowadzeniu w odpowiednim momencie właściwych metod wychowawczych. Trzeba je dostosować także do potrzeb chłopców.
- W wieku 9-11 wilczek nie potrafi dobrze zakomunikować, czego mu potrzeba, by się właściwie rozwijał, więc naszym zadaniem jest to rozeznać i dobrze dopasować. Oczywiście, każdy jest inny, więc staramy się podchodzić do chłopców indywidualnie, a jednocześnie uczyć ich współpracy i braterstwa w grupie - tłumaczy P. Małolepszy.
W nurcie męskim Skautów Europy funkcjonuje ok. 90 gromad w całej Polsce. Gromada może składać się maksymalnie z 24 osób.
Zobacz zdjęcia z kursu szkoleniowego TUTAJ.