We Wrocławiu trwają sportowe Mistrzostwa Polski Duszpasterstw Akademickich. Jeden weekend, 3 dyscypliny, 15 duszpasterstw i 273 uczestników.
- Gromadząc się wokół tej idei stawiamy w centrum spotkanie z Panem Bogiem. W piątek nie zabrakło adoracji, a sobotni poranek rozpoczęliśmy modlitwą - mówi Agata Iwanek z DA Wawrzyny.
Mistrzostwa wpisują się w obchody 99. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Z tej okazji hasłem całej imprezy są flagowe dla studentów-katolików wartości: „Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Uczestnicy zawodów zjechali się już w piątek wieczorem, modlili się wspólnie na Mszy św., poznali krótką historię Duszpasterstwa Akademickiego Wawrzyny, które z tytułu wygranej w poprzednich Mistrzostwach organizuje tegoroczną edycję. A na zakończenie dnia konferencję na temat honoru wygłosił o. Wojciech Kobyliński CMF.
- W średniowieczu honor był nadrzędną wartością. Rycerz wolał zginąć, niż się zhańbić. Duma i przestrzeganie zasad były normą. Jak jest dziś? Skoro honor, to wznoszenie się ponad zwyczajny poziom uczciwości człowieka i nieustanne przekraczanie siebie, to kto z nas może się nazwać dziś człowiekiem honorowym…? - pytał klaretyn.
Podkreślił, że honor posługuje się językiem wyzwania i zaczyna się od wierności w małych rzeczach. Przejawia się chociażby w punktualności, która jest rodzajem samodyscypliny.
- Trzeba wiedzieć, kiedy dotrzymanie danego słowa jest punktem honoru, a kiedy zwyczajną upartością. W sytuacjach niejasnych, zagrażających nam lub naszym bliskim musimy myśleć racjonalnie. Podobno to młodość jest największym zagrożeniem dla honoru, to czas, w którym chętnie zrzucamy wszystko na kark zaistniałych okoliczności, zapominając o świadomych decyzjach - tłumaczył o. Wojciech Kobyliński.
Opiekun DA Wawrzyny pytał zebranych także, czy mają honor w relacji z Panem Bogiem. Czy przestrzegają danego Mu słowa, czy są tak zwyczajnie wierni.
- Człowiek honoru nie szuka wymówek, usprawiedliwień, nie tłumaczy się. Ma prawo popełnić błąd, ale potrafi się do niego przyznać. Jest odpowiedzialny, a tym samym wolny. Przykładem człowieka honorowego jest Chrystus, który w obronie tego, co dla Niego najważniejsze, nie przebierał w środkach - stwierdził o. W. Kobyliński.
Jak dodał, w śmierci krzyżowej nie ma honoru. Jak więc Chrystusa, człowieka honoru, można było tak pohańbić? Całej konferencji można wysłuchać TUTAJ.
W sobotę o godzinie 9:00 na Hali Uniwersytetu Przyrodniczego przy ulicy Józefa Chełmońskiego 43 oficjalnie rozpoczęto rozgrywki na V Mistrzostwach Duszpasterstw Akademickich.
- Wśród zawodników są również członkowie nowego duszpasterstwa akademickiego „Nieśmiertelni” z Wrocławia. Dziś stawili się w mundurach na czele z ks. por. Maksymilianem Jezierskim - opowiada A. Iwanek.
Po wspólnym odśpiewaniu hymnu nastąpiło przywitanie wszystkich duszpasterstw, a część uczestników udała się na Halę Uniwersytetu Medycznego na ulicy Wojciecha z Brudzewa 12. Na obu halach trwają równolegle rozgrywki. W niedzielę o godzinie 9.30 Mszę św. odprawi dla uczestników mistrzostw bp Jacek Kiciński. Wygłosi także do młodzieży akademickiej konferencję.
Do zawodów zgłosili się: DA Tratwa (Tarnów), DA Anna (Warszawa), DA Plus (Poznań), DA DĄB (Warszawa), DA Radom (Radom), DA ISKRA (Dęblin), DA Na Miasteczku + DA św Anna (Kraków), DA U Szczepana (Kraków), DA U Brata (Kraków), DA Dach (Wrocław), DA Nieśmiertelni (Wrocław), DA Most (Wrocław), CODA Maciejówka (Wrocław), FDA Antoni (Wrocław), DA Wawrzyny (Wrocław).