Podpalacz kukły Żyda trafił do więzienia
Sąd cofnął dozór elektroniczny Piotrowi Rybakowi. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i doprowadzony do zakładu karnego.
Rybaka zatrzymano w środę po godzinie 21 w jego domu. W serwisie YouTube portal wPrawo.pl umieścił nagranie tej sytuacji. Podczas, gdy policjanci zakładają kajdanki skazanemu, ten mówi: "Bóg z nami, Bóg zwycięży. Kto z Bogiem, zawsze zwycięża".
Przed wejściem do radiowozu oświadcza jeszcze do kamery: "Wszystkim Polakom przekażcie, jak się w tej chwili szanuje tzw. nacjonalistów, patriotów i narodowców".
Jak powiedział Radiu Wrocław sędzia Marek Poteralski, powody były trzy. Po pierwsze zachowanie Piotra Rybaka podczas sobotniego marszu z okazji Dnia Niepodległości, wpisy jakich dokonywał w mediach społecznościowych oraz jego postawa wobec kuratora, który go nadzoruje. Te informacje potwierdza rzecznik policji Kamil Rynkiewicz.
Decyzja sądu ma klauzulę natychmiastowej wykonalności.
Przypomnijmy, że Piotr Rybak spalił kukłę Żyda 18 listopada 2015 r. podczas manifestacji przeciw imigrantom i za ten czyn sąd skazał go na 10 miesięcy więzienia. Wyrok ostatecznie złagodzono do 3 miesięcy. Skazany mężczyzna wniósł o ustalenie dozoru elektronicznego, na który sąd wyraził zgodę.
