Filip Michalski, student informatyki stosowanej i systemów pomiarowych na Wydziale Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego, stworzył wizualizację Drogi Mlecznej, która umożliwia wirtualną podróż w kosmos. By ją rozpocząć, wystarczy urządzenie z dostępem do internetu.
Projekt MilkyWay3D mógłby w ogóle nie ujrzeć światła dziennego, gdyby nie popularyzujący naukę konkurs FizBit, organizowany co roku na Wydziale Fizyki i Astronomii UWr. Filip Michalski zdecydował się wziąć udział w jego tegorocznej edycji.
- Zadanie polegało na połączeniu fizyki i astronomii - mój wcześniejszy kontakt z tymi dziedzinami był powierzchowny - z programowaniem, które uwielbiam - mówi student drugiego roku.
- Każdy lubi obserwować niebo, czytać o lotach w kosmos - dodaje. - Postanowiłem zagłębić się w tę tematykę i natrafiłem na spisy gwiazd. Uznałem, że ciekawym wyzwaniem byłoby przekształcenie danych i zaprezentowanie ich w bardziej zrozumiałej, przystępnej formie.
Przygotowanie pierwszej wersji wizualizacji zajęło Filipowi nieco ponad miesiąc. Codziennie pracował nad nim co najmniej siedem godzin. Równocześnie dużo czytał o astronomii, poszerzał swoją wiedzę o Drodze Mlecznej, Układzie Słonecznym; poznawał też właściwości gwiazd, w tym ich kolorystykę.
- Wszystko to było niezwykle interesujące, dlatego praca sprawiała mi znacznie więcej przyjemności, niż trudności - mówi.
Pod kątem naukowym projekt został oceniony przez członków komisji konkursu FizBit, w składzie której znaleźli się pracownicy Instytutu Fizyki i Astronomii. Efekt? Finalna wersja stworzonej przez Filipa wizualizacji zdobyła pierwszą nagrodę w tegorocznej odsłonie rywalizacji – a później ruszyła w świat. Zaprezentowano ją m.in. podczas 22. Międzynarodowej Konferencji o Technologiach Web 3D w Brisbane w Australii.
- Projekt MilkyWay3D kierowałem i kieruję przede wszystkim do pasjonatów, amatorów astronomii - mówi student Uniwersytetu Wrocławskiego. - Można z niego korzystać także w celach edukacyjnych, w szkołach podstawowych czy średnich. Nauka jest znacznie bardziej przyjemna, gdy jej doświadczamy i możemy zobaczyć to, o czym się uczymy.
By rozpocząć eksplorację kosmosu, wystarczy komputer z dostępem do internetu. Do wirtualnej rzeczywistości można również przenieść się za pomocą smartfonu, wchodząc na stronę i wybierając ikonkę gogli w menu (potrzebne będą okulary 3D).
Aktualnie Filip Michalski pracuje nad usprawnieniami i nowymi możliwościami MilkyWay3D. Wszystkie operacje planuje przenieść na serwer, co umożliwi wykonywanie większej liczby obliczeń, a tym samym znacznie zwiększy dokładność wizualizacji. Zachęcony sukcesem wizualizacji Drogi Mlecznej, Filip zabrał się również za kolejny projekt. Tym razem buduje mapę satelitów orbitujących wokół Ziemi.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się