Choć na Dolnym Śląsku kamienie wołają raczej po niemiecku, Dolnoślązacy szukają śladów niepodległości odzyskanej przed 100 laty. W ludziach.
Już pierwsza część wieloletniego projektu „Mosty Pamięci”, zainicjowanego przez Dolnośląski Urząd Wojewódzki oraz Stowarzyszenie „Odra–Niemen”, pokazała, że pomysł na współpracę między Kresami Południowo-Wschodnimi a Ziemiami Zachodnimi jest doskonały. Szczególnie w kontekście zbliżającego się jubileuszu 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Dolny Śląsk z wiadomych względów pozbawiony jest miejsc pamięci związanych z 1918 rokiem. Jeszcze wtedy nie należał do Polski. Ale trwałą więź z tą historią tworzą ludzie – przesiedleńcy po II wojnie światowej ze Wschodu, kombatanci, Sybiracy. Wrocławianie postanowili to wykorzystać w najlepszy możliwy sposób.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.