Uczennice z Wrocławia stworzyły grę o Misiu Wojtku

To pierwszy taki przypadek. Premiera najnowszej planszówki Instytutu Pamięci Narodowej miała miejsce we wrocławskiej Szkole Podstawowej nr 63.

W 2015 roku, w ramach Radosnych Obchodów Niepodległości we Wrocławiu, został ogłoszony konkurs na historyczne gry planszowe. Uczniowie wrocławskich szkół nadesłali wiele prac poświęconych niemal wszystkim okresom historycznym Polski.

Jedna z gier dotyczyła okresu II wojny światowej i niezwykłych przygód niedźwiedzia Wojtka, który przebył szlak bojowy z armią generała Andersa - z Iranu do Włoch. Brał też udział w bitwie pod Monte Cassino. Autorkami gry są siostry Aleksandra i Magdalena Gąsiorek, uczennice Szkoły Podstawowej nr 63 we Wrocławiu.

- Co roku brałyśmy udział w konkursie na grę, ale nigdy nie osiągałyśmy sukcesu. Skąd pomysł na "Misia Wojtka"? Kilka miesięcy wcześniej oglądałyśmy film o nim. W podręczniku do historii czytałam o tej niezwykłej historii i postanowiłyśmy razem z siostrą zrobić grę na ten temat - mówi M. Gąsiorek.

Uczennice podkreślają, że proces powstawania gry trwa dość długo. Najpierw twórczynie zdobywały informacje na temat historii niedźwiedzia Wojtka. Później przenosiły ją na tekturowe karty. Narysowały i pokolorowały specjalnie stworzoną planszę, wykonały również własnoręcznie pionki.

- Lubimy rysować i malować, dlatego wystartowałyśmy w takim konkursie plastycznym, szczególnie że można było wykonać grę w parach, więc chciałyśmy to zrobić razem jako siostry - dodaje Magdalena.

Uczennice z Wrocławia stworzyły grę o Misiu Wojtku   Maciej Rajfur /Foto Gość

- Na planszy umieściłyśmy szlak generała Andersa, którym szedł z polskimi żołnierzami Miś Wojtek. Kiedy przesuwamy się pionkami, przechodzimy przez bardziej znane punkty, jak np. klasztor na Monte Cassino, gdzie możemy zdobyć dodatkowe karty. Wygrywa ten, kto dotrze do mety z największą liczbą punktów - tłumaczy Ola.

Wrocławskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli w 2015 r. zainteresowało pomysłem uczennic Instytut Pamięci Narodowej w Warszawie, który od lat przygotowuje liczne gry planszowe i postanowił wydać grę o niedźwiadku w Armii Andersa.

Współautorem gry jest Karol Madaj z IPN w Warszawie, twórca kultowej „Kolejki”, który razem z Łukaszem Pogodą przystosował pomysł uczennic do standardów wydawniczych.

- W przypadku tej gry dziewczyny zastosowały znany intuicyjny mechanizm przechodzenia trasy po planszy. To, co było moim dodatkiem, to przesunięcie akcentu z wyścigu do mety na zbieranie zestawu kart. Pierwotnie na kartach dziewczyny umieściły ciekawostki z misiem, a my zastąpiliśmy je obrazkami - opowiada K. Madaj.

Uczennice z Wrocławia stworzyły grę o Misiu Wojtku   Maciej Rajfur /Foto Gość

Jak dodaje, testował grę z młodzieżą i zawsze budziła bardzo pozytywne emocje. Jego zdaniem, ta planszówka jest pod wieloma względami wyjątkowa.

- Po pierwsze - inspirację do niej dała młodzież, po drugie - pracownicy IPN przeprowadzili ankietę wśród młodzieży dotyczącą grafiki i to młodzi ludzie wybrali graficzną oprawę. Jak widać, w tym przypadku młodzież miała bardzo duży udział. To już 12. gra Instytutu Pamięci Narodowej i pierwsza w ten sposób opracowana - zaznacza K. Madaj.

"Miś Wojtek" będzie wydany liczbie 7500 egzemplarzy. To doskonały sposób na poznanie nie tylko historii niezwykłego niedźwiedzia, ale także 2 Korpusu Polskiego pod wodzą gen. Andersa i losów polskich żołnierzy w II wojnie światowej.

Gra już budzi zainteresowanie za granicą, ponieważ historia bohaterskiego niedźwiedzia jest bardzo dobrze znana na Zachodzie.

- Testowaliśmy grę w polskiej szkole im. gen. Andersa w Chicago. W tamtym podręczniku 4 strony poświęcono Wojtkowi. W brytyjskiej szkole w Warszawie losy niedźwiedzia są także w programie nauczania - informuje K. Madaj.

Zaznacza, że dostał już pierwsze sygnały zainteresowania z zagranicy. W amerykańskim portalu dla graczy już pojawiła się informacja o powstaniu planszówki.

- Dlatego zatrudniliśmy fachowca od tłumaczenia instrukcji, Amerykanina, który interesuje się historią. Mamy nadzieję, że przez znakomite tłumaczenie gra trafi do szkół w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii - mówi pracownik warszawskiego IPN.

- Cieszę się, że młodzież interesuje się historią i wymyśla tak fantastyczne sposoby, by interesować przedmiotem swoich rówieśników. Pomysł dziewcząt spotkał się z realizacją i teraz będziemy propagować tę grę w Polsce i na świecie, ponieważ została ona również przetłumaczona na język angielski - mówi dr Katarzyna Pawlak-Weiss, wicedyrektor wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej.

Jest to jedyna wydana gra historyczna stworzona przez uczennice szkoły podstawowej, za pomocą której fragmentu historii II wojny światowej będą się uczyć polscy uczniowie.

 

Uczennice z Wrocławia stworzyły grę o Misiu Wojtku   Maciej Rajfur /Foto Gość

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..