"Pogańscy mistrzowie chrześcijan" to tytuł prelekcji, którą wygłosił wrocławianin Paweł Błażewicz w miejskiej bibliotece przy ulicy Grabiszyńskiej.
Pod tym samym tytułem w Państwowym Instytucie Wydawniczym ukazała się książka tego znanego we Wrocławiu nauczyciela, historyka i teologa, a także harcerza i społecznika. Jak zauważył, studia nad historią pierwszych wieków naszej ery uświadomiły mu, że mimo upływu lat natura ludzka się nie zmieniła. Dzisiejsza emocjonalna dyskusja między politykami czy dziennikarzami nabiera piękna i dystansu, gdy przypomnimy sobie, jak o podobnych wartościach rozprawiali w gajach lub listach Platon, Sokrates, Plotyn oraz Pitagoras.
Do czytania tych wielkich myślicieli i retorów kultury antycznej szesnaście wieków temu zachęcał doktor Kościoła, święty katolicki i chrześcijan wschodnich biskup Bazyli Wielki. Listy adresowane do kuzynów udających się na ówczesne studia są nasycone szacunkiem do kultury greckiej i rzymskiej. Mimo że adresuje swoje słowa do młodych chrześcijan, nie powołuje się na słowa Jezusa. ale na pisma i bohaterów klasycznych. Ten sam obrońca dogmatu o boskości Jezusa i Ducha Świętego prowadził liczne dysputy z erudytą Libaniuszem, który otwarcie zwalczał chrześcijaństwo.
Tekst Bazylego Wielkiego „Do młodzieży o wykorzystaniu literatury pogańskiej” był żywo dyskutowany przez wieki. Zachował się w średniowiecznych rękopisach, był drukowany wraz z pismami współtwórcy reformacji Filipa Melanchtona. Był polecany polskiej młodzieży na dwa lata przed wybuchem powstania styczniowego. Jak zauważył prelegent, gwałtowny spadek zainteresowania tym dziełem odnotowany jest dopiero po zakończeniu II wojny światowej.
Na zakończenie spotkania głos zabrał marszałek senior Kornel Morawiecki. Dziękował Pawłowi Błażewiczowi za przypomnienie, jak ważna i ciągle ciekawa może być przenikająca się antyczna myśl grecka i chrześcijańska. Podczas dyskusji padały nawiązania do zasad wychowania współczesnej młodzieży i sposobów pozyskiwania wiedzy. Na koniec do autora ustawiła się kolejka czytelników po autograf na kartach tej naukowej, ale ciekawie napisanej książki.
Wykład spotkał się z dużym zainteresowaniem Tomasz Białaszczyk