Silne mrozy to duże zagrożenie dla bezdomnych. Na terenie naszej archidiecezji nie mamy doniesień ofiarach niskich temperatur w ostatnich dniach. Warto jednak wyostrzyć swoją uwagę i wrażliwość.
- Siarczyste mrozy kierują naszą uwagę na osoby bezdomne, dla których ostra zima jest czasem bardzo trudnym i bardzo niebezpiecznym - zauważa Paweł Trawka, rzecznik prasowy wrocławskiej Caritas. Zachęca, by zwracać uwagę na wszystkie osoby potencjalnie zagrożone wychłodzeniem organizmu. - To może być ktoś, kto siedzi na przystanku, czy na ławce w parku. Nie wahajmy się działać, bo to może uratować życie! - dodaje.
Co należy zrobić w takiej sytuacji? Najlepiej zadzwonić na numer alarmowy 112 i zaczekać, aż patrol przyjedzie na interwencję. - Taka osoba zostanie otoczona opieką, przewieziona do ogrzewalni lub w inne miejsce, w którym otrzyma niezbędną pomoc.
Paweł Trawka zwraca uwagę, że często bezdomni szukają schronienia i ciepła na klatkach schodowych. - Nie wyganiajmy ich stamtąd, a może pójdźmy o krok dalej - poczęstujmy ich gorącą herbatą, czy ciepłym posiłkiem. To naprawdę może być nasz gest ratujący życie - zachęca.
Rzecznik wrocławskiej Caritas uwrażliwia również na potrzeby ludzi starszych, które również mogą źle znosić mrozy. - Może warto zapukać do sąsiadów i sprawdzić czy mają wszystko, czego potrzebują, by nie marznąć i funkcjonować w mrozach.
Dolnośląski Urząd Wojewódzki uruchomił całodobową bezpłatną infolinię o placówkach pomocy: 800 166 079.
Temperatura poniżej zera w dzień ma się utrzymać według synoptyków do soboty. W nocy mroźno będzie jeszcze na pewno co najmniej do połowy przyszłego tygodnia.